Michelin: dobry 2018 r., ten będzie jeszcze lepszy

Francuska grupa oponiarska wypracowała w 2018 r. wyniki lepsze od spodziewanych mimo niekorzystnych kurów walut, spadku w Chinach i zamykania fabryki w Szkocji, zapowiedziała dalszą poprawę w 2019 r.

Aktualizacja: 13.02.2019 11:41 Publikacja: 13.02.2019 11:39

Michelin: dobry 2018 r., ten będzie jeszcze lepszy

Foto: Bloomberg

Roczne obroty wzrosły o 0,3 proc. do 22,03 mld euro, a o 4,1 proc., jeśli nie liczyć ujemnych skutków wahań kursów walut na poziomie 838 mln euro. Zysk operacyjny poprawił się o 1,2 proc. do 2,78 mld euro dzięki wyższym cenom, popularności opon specjalistycznych dla rolnictwa i sektora wydobywczego oraz większego udziału opon z wyższej półki (18-calowe stanowią już 39 proc. sprzedaży), co zrekompensowało ujemny wpływ wzrostu cen surowców o 158 mln euro. Obie liczby są lepsze od przewidywanych przez Infront Data dla Reutera: obrotów 21,74 mld i zysku operacyjnego 2,679 mld. 

Zysk netto zmalał natomiast o 1,3 proc. do 1,68 mld euro z powodu kosztów ponoszonych w związku z zamknięciem fabryki w Dundee przewidzianym w 2020 r.

- Te wyniki potwierdzają dobitnie zasadność strategii grupy nakierowanej na obecność we wszystkich segmentach rynku opon — powiedział Jean-Dominique Senard na ostatniej konferencji prasowej jako szef grupy z Clermont-Ferrand. Nie ukrywał wzruszenia podczas przedstawiania bilansu, bo w maju przekaże pałeczkę Florentowi Menegaux — pisze Reuter. Dodał, że przekazywanie uprawnień następuje łagodnie, będzie obecny 4 kwietnia na spotkaniu z inwestorami, a zapytany, jak dzieli się obowiązkami na dwóch stanowiskach (jest szefem rady administracyjnej Renault), odparł: — mam rezerwy.

W bieżącym roku Michelin spodziewa się kolejnej poprawy zysku operacyjnego, bez uwzględniania kursów walut, i wypracowania przepływów gotówki ponad 1,45 mld euro mimo zapowiadających się trudnych i zróżnicowanych warunków rynkowych. Wahania kursów walut powinny mieć odwrotny wpływ od ubiegłorocznego, dadzą lekką nadwyżkę sądząc po danych za styczeń, ale zakup surowców będzie mieć ujemne skutki na poziomie 100 mln euro.

Przepływy gotówki powinny pozwolić grupie na zmniejszenie współczynnika zadłużenia, który w 2018 r. doszedł do 31 proc., do poziomu najwyższego od co najmniej 7 lat, w związku z licznymi zakupami aktywów w ramach strategii równowagi między segmentami rynku i regionami.

Sprzedaż opon producentom samochodów będzie nadal maleć w 2019 r., ale skromny wzrost popytu na opony do wymiany zrekompensuje to. Sprzedaż gum do ciężarówek będzie na stałym poziomie, będzie natomiast rosnąć opon specjalistycznych.

Dobry bilans roczny Michelina wywołał hossę jego akcji na początku sesji we wtorek w Paryżu o 11,6 proc., sesję zakończyły zwyżką o 13,05 proc. największą od kwietnia 2009 — zwrócił uwagę Reuter. W środę nadal zyskiwały, choć mniej.

Analitycy z Citigroup uznali w nocie, że „Michelin potrafił zdobyć punkty cenami segmentu premium z jednoczesnym zwiększeniem udziału rynkowego, a to jest doskonały przepis na wzrost zysków” i podtrzymali rekomendację kupowania akcji tej spółki. Analitycy z Jefferies zrobili to samo i napisali: „Porównując wyniki Michelina z jemu podobnymi, zwłaszcza z GoodYearem, jesteśmy skłonni wnioskować, że marka Michelina przebija się siłą wyższych cen na dojrzałych rynkach i znacznie poprawionym wykonaniem”.

Biznes
Czego boją się polscy przedsiębiorcy? Już nie niestabilności politycznej
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Biznes
Coraz więcej Rosji na Węgrzech. Gazprom jest głównym sponsorem Ferencváros
Biznes
Wielka debata o przyszłości lasów. Ekolodzy i Lasy Państwowe przy jednym stole
Biznes
Diesel, benzyna, hybryda? Te samochody Polacy kupują najczęściej
Biznes
Konsument jeszcze nie czuje swej siły w ESG