W porównaniu do wzrostu w I kwartale o 6,7 proc. i w drugim o 5,3 proc. teraz doszło do zwolnienia tego tempa. Utrzyma się ono w kolejnych miesiącach roku na skutek sytuacji makroekonomicznej w kraju i na świecie, ale ewolucja cen będzie zawsze wzrostowa i bardzo różna zależnie od strefy geograficznej -  powiedział Ismael Kardoudi z portalu Fotocasa, zajmującego się obrotem nieruchomościami na wtórnym rynku i wynajmowaniem ich.

Konkretnie ceny mieszkań używanych wzrosły w III kwartale o 4,4 proc. rok do roku, a nowych o 6,6 proc. Ceny wzrosły o 1,6 proc  w porównaniu do II kwartału we wszystkich regionach autonomicznych, najbardziej na Balearach (+4,5), w Andaluzji (+2,1) i w Kraju Basków (+1,9) -  odnotował Reuter.

W tej sytuacji "mieszkania używane zapewniały dynamikę sektorowi. Siedmiu na 10 kupujących stawało się właścicielami mieszkania pochodzącego z drugiej ręki" - uważa Kardoudi.

Mimo wzrostu w ostatnim roku o 33 proc. zainteresowania kupnem własnego lokum  - według Fotocasa -  istniały trudności z dostępem na rynek kupna, bo "ceny w ostatnich latach rosły bardziej od siły nabywczej obywateli, którzy  dysponowali mniejszymi oszczędnościami i trudniej im było uzyskać finansowanie" - wyjaśnił dyrektor Fotocasa.