Jaka jest kondycja finansowa Telewizji Publicznej? - Zawsze w połowie roku wynik był dobry, bo dopiero pod koniec roku różne płatności się sumują, ale już teraz wynik jest zły - mówił Braun. - Zadłużenie ma wynosić ok. miliard złotych.
Na co ma iść pożyczka od rządu dla TVP w wysokości 800 mln zł? - Dobra zmiana dużo kosztuje, jak widać. Część to mają być inwestycje w technologie, co jest słuszne - powiedział Braun. - Tydzień w tydzień czytamy o wynikach oglądalności, które są słabe, ale prezes Jacek Kurski ma wytłumaczenie, że jest to źle liczone. Oglądalność trzyma się dzięki programom, serialom, które są w TVP obecne od wielu lat, ale z nowości nic nie ma.
Kilka dni temu "Dziennik Gazeta Prawna" opublikował informacje o zarobkach czołowych prezenterów Telewizji Publicznej. Czy te stawki są wysokie w stosunku do ubiegłych lat? - Też były dość duże stawki. To jak w piłce nożnej, że gwiazdy przyciągają, więc muszą dobrze zarabiać. Z tego co przeczytałem, to zdziwiło mnie, że pan Krzysztof Ziemiec zarabia dużo mniej, niż pani Danuta Holecka - mówił Braun. - Te stawki powinny wynikać z wyników oglądalności, a te są bardzo złe.
Czy politycy powinni się wcielać w rolę dziennikarzy? - Jeśli ktoś był politykiem 10 lat temu, to już może być dziennikarzem - mówił Braun. Padło pytanie o red. Michała Rachonia, który jeszcze niedawno był politykiem. - Pan Rachoń był politykiem, ale dziennikarzem jest nierzetelnym.
Ostatnio, tuż przed startem festiwalu w Opolu, pojawiły się ataki na miasto. - To wymyślił jakiś "geniusz" marketingu, że akurat jak rusza festiwal to ruszają też ataki na miasto Opole - oceniał Braun. - Opole wyszło znakomicie na tej umowie z TVP, o ile wcześniej miało dołożyć pieniądze, to teraz wynajmuje amfiteatr i jeszcze na tym zarobi, więc zrobiło genialny interes.