Amerykanie wolą europejskie Airbusy. Problem dla Boeinga

United Airlines Holdings Inc, właściciel połączonych linii lotniczych United i Continental zamówił 50 Airbusów typu A321XLR. Będzie nimi latał ze wschodniego wybrzeża USA do Europy.

Aktualizacja: 04.12.2019 08:26 Publikacja: 04.12.2019 08:17

United Airlines będzie latać Airbusami

United Airlines będzie latać Airbusami

Foto: Bloomberg

To znaczy, że kolejna linia z USA wybiera europejskiego producenta, mimo że wcześniej współpracowała z Boeingiem.

Dzięki temu zamówieniu Amerykanie będą w stanie zaoferować konkurencyjne ceny biletów, ponieważ A321XLR, czyli o wydłużonym zasięgu, jest maszyną wyjątkowo ekonomiczną. Dla United to nie tylko zmiana pokoleniowa we flocie, bo eksploatowane dotychczas na tych połączeniach 757-200 były już mocno leciwe, ale i ogromna oszczędność. Nowe Airbusy palą o 30 proc. mniej. Dostawy mają rozpocząć się w 2024 roku, a United dzięki temu będzie w stanie uruchomić połączenia z mniejszymi lotniskami w Europie Zachodniej, jak chociażby z Porto w Portugalii. Na tej trasie trudno było dotychczas wypełnić duże maszyny.

Czytaj także: Airbus zdeklasował Boeinga w zamówieniach

Boeing nie ma obecnie takich modeli w swojej ofercie. Wszystkie samoloty dalekiego bądź o wydłużonym zasięgu mają szerokie kadłuby i dwa korytarzyki. Airbusy z serii A321 — po jednym, co oznacza więcej miejsca na fotele. Przy tym amerykański koncern nawet nie ma takiej maszyny w planach. Przygotowywał się wprawdzie do premiery nowego produktu, ale i tak miał to być samolot szerokokadłubowy. Te przygotowania zostały zawieszone z powodu kryzysu z B737 MAX.

Prezes United, Andrew Bocella zapewnia, że cały czas jest gotowy do współpracy z Boeingiem i jest z pewnością złoży zamówienia, jeśli tylko pojawi się w jego ofercie odpowiedni model.

Tyle, że United nie jest jedynym amerykańskim przewoźnikiem, który zamawiając nowe maszyny wybiera Airbusy, a nie Boeingi. Wcześniej zrobiły to American Airlines, JetBlue i Spirit Airlines. Wszystkie one zdecydowały się na samoloty z rodziny A320. A United postanowił włączyć do swojej floty również A350, konkurenta Dreamlinera B787, ale odsunął dostawy w czasie do roku 2027.

To znaczy, że kolejna linia z USA wybiera europejskiego producenta, mimo że wcześniej współpracowała z Boeingiem.

Dzięki temu zamówieniu Amerykanie będą w stanie zaoferować konkurencyjne ceny biletów, ponieważ A321XLR, czyli o wydłużonym zasięgu, jest maszyną wyjątkowo ekonomiczną. Dla United to nie tylko zmiana pokoleniowa we flocie, bo eksploatowane dotychczas na tych połączeniach 757-200 były już mocno leciwe, ale i ogromna oszczędność. Nowe Airbusy palą o 30 proc. mniej. Dostawy mają rozpocząć się w 2024 roku, a United dzięki temu będzie w stanie uruchomić połączenia z mniejszymi lotniskami w Europie Zachodniej, jak chociażby z Porto w Portugalii. Na tej trasie trudno było dotychczas wypełnić duże maszyny.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
Singapurskie Changi nie jest już najlepszym lotniskiem na świecie
Transport
Polowanie na rosyjskie samoloty. Pomagają systemy śledzenia lotów
Transport
Andrzej Ilków, prezes PPL: Nie zapominamy o Lotnisku Chopina. Straciliśmy kilka lat
Transport
Maciej Lasek: Nie wygaszamy projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Transport
Strajki bardzo zabolały Lufthansę. A to jeszcze nie koniec