Reklama
Rozwiń

Następca Mikosza chce pół miliarda dol. wsparcia

Koszt kryzysu wywołanego pandemią COVID-19 kosztował Kenya Airways 500 mln dolarów – wyliczył prezes przewoźnika, Allan Kilavuka, który na tym stanowisku zastąpił Sebastiana Mikosza.

Publikacja: 20.09.2020 14:46

Następca Mikosza chce pół miliarda dol. wsparcia

Foto: Bloomberg

Jako uzasadnienie podaje, że podczas pandemii ruch lotniczy w tym kraju zmniejszył się o połowę. Kilavuka ratunek dla linii widzi nie tylko w zastrzyku finansowym, ale i pełnej nacjonalizacji łącznie z Kenya Airports Authority, które zarządzają centrum przesiadkowym w Nairobi. Ostatecznym celem tych posunięć miałoby być stworzenie holdingu lotniczego, na wzór struktur Ethiopian Airlines Group, bez wątpienia najlepszej linii lotniczej w Afryce, która podniosła się o katastrofie Boeinga 737 MAX 10 marca 2019 roku. Ethiopian jest niedoścignionym wzorem dla wszystkich afrykańskich przewoźników.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Transport
LOT wycenił koszty powrotu na Ukrainę. To wydatek setek milionów dolarów
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Transport
United Airlines znów będzie latać do Izraela. Europejskie linie jeszcze czekają
Transport
Ukraina wjedzie do Polski na europejskich torach
Transport
Armagedon na lotniskach Rosji. Lecą głowy na Kremlu
Transport
Będzie z czego budować CPK. PPL mają rekordowe zyski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama