Lufthansa: od lotniczej potęgi do państwowego garnuszka

Jeszcze w połowie marca 2020 Lufthansa była najpotężniejszym europejskim przewoźnikiem, liderem w europejskiej konsolidacji. Tydzień później prezes Grupy Lufthansa, Carsten Spohr nie miał wątpliwości: bez pomocy państwa jego linia i należące do niej Swiss, Austrian Airlines i Brussels Airlines nie przeżyją.

Aktualizacja: 31.05.2020 12:24 Publikacja: 31.05.2020 11:48

Lufthansa: od lotniczej potęgi do państwowego garnuszka

Foto: AFP

W marcu wydarzenia na europejskim rynku lotniczym potoczyły się lawinowo. I dosłownie w ciągu kilku dni fundamenty potęgi budowanej przez 70 lat okazały się zbyt kruche, że by linia była w stanie przetrwać. 9 marca rząd Włoch zamknął granice dla transportu lotniczego. W dwa dni później prezydent USA, Donald Trump zamknął amerykański rynek dla przewoźników z 26 europejskich krajów, czyli odciął im najbardziej lukratywne kierunki. 17 marca rząd niemiecki zalecił swoim obywatelom powstrzymanie się od podróży. Lufthansa, tak jak inne europejskie linie mogła wykonywać już tylko rejsy repatriacyjne, a z większością floty uziemioną Carsten Spohr mógł już tylko patrzeć na topniejącą „górkę" gotówki.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Transport
Pociągiem po Europie z jednym biletem
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Transport
Znacznie zwiększył się ruch. Które drogi i kiedy są najbardziej zatłoczone?
Transport
Firmy w Polsce rezygnują z elektrycznych samochodów
Transport
Rosja odwołuje salon lotniczy. Nie ma nic do pokazania. I boi się ukraińskich dronów
Transport
Wojna celna Trumpa może pomóc polskim przewoźnikom
Transport
Boeing uniknie procesu w sprawie dwóch katastrof MAX-ów. Część rodzin ofiar protestuje