Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 09.06.2019 13:18 Publikacja: 09.06.2019 11:17
Foto: Bloomberg
Te lampki alarmują pilotów, kiedy obydwa czujniki podają różniące się informacje o kącie natarcia maszyny. A właśnie wadliwe odczyty czujników najczęściej podawane są jako bezpośrednia przyczyna katastrof obydwu boeingów 737 MAX w Indonezji 29 października 2018 roku i 10 marca 2019 roku w Etiopii. W katastrofach zginęło łącznie 346 osób. Uporanie się ze skutkami tej tragedii to dla Boeinga największe wyzwanie w ponad 100-letniej historii. Kwestia decyzji w sprawie lampek będzie zapewne kolejnym problemem dla regulatorów ruchu lotniczego, którzy będą mieli wydać pozwolenie na powrót Maxów do latania z pasażerami. Na razie odbywają się jedynie przeloty techniczne, np. z Warszawy do Lublina odleciał B737 MAX LOT-u i polecą tam kolejne cztery maszyny, aby nie zajmowały miejsca na i tak już zatłoczonym Lotnisku Chopina. Pozwolenie na lot techniczny wydał prezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
To efekt m.in. spadających przewozów towarowych po polskich torach. Maleje popyt w Europie Zachodniej, trwa wojn...
Amerykanie są o krok od wprowadzenia ograniczeń w ruchu lotniczym USA-Chiny. A Donald Trump otwarcie mówi o bli...
Obecne tempo sprzedaży e-aut jest dalekie od unijnego celu. Producenci wycofują elektryczne modele.
PKP Intercity poprawia ofertę, bo w nowym rozkładzie jazdy na 2026 r. może zacząć tracić pasażerów na rzecz groź...
Kilkanaście nowych połączeń od przyszłego roku ogłosił prezes Wizz Air na lotniskach w Gdańsku i Wrocławiu. Wę...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas