Aktualizacja: 11.03.2018 14:28 Publikacja: 11.03.2018 14:12
Foto: Fotolia.com
Linie lotnicze dostosowują swoje taryfy do tego, kto ostatecznie bilet kupi i kto poleci — wykrył „ The Sun”.
Oczywiście wiadomo, że najtańsze bilety są w poniedziałek i wtorek, a najdroższe w weekend. I że najszybciej znikają oferty z niską ceną, więc nie ma co liczyć, że kupimy tani bilet tuż przed odlotem. Chyba że na tym rejsie zostało jeszcze dużo wolnych miejsc. Ale przewoźnik uzależnia także ceny biletu, który ostatecznie jest gotów sprzedać od tego, ile ofert przejrzał poszukujący najniższej ceny i dogodnego połączenia.
Nowa wersja programu dopłat do rowerów elektrycznych będzie uboższa od planowanej w ubiegłym roku. 50 mln zł ma...
Wierzę w to, że docelowo to PPL może stać się podmiotem zarządzającym nowym centralnym lotniskiem, albo przynajm...
Protest pracowników lotniska w Helsinkach spowoduje zakłócenia w rozkładzie Finnaira. To kolejne kłopoty fińskie...
Pracownicy francuskiej kolej SNCF będzie strajkować od 5 do 11 maja na apel SUD-Rail i CGT. Mimo wielu spotkań z...
Największe amerykańskie linie lotnicze wnioskują do Federal Aviation Administration o zwolnienie z obowiązku wyk...
Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas