Zmieniający się świat wymknie ci się z rąk, jeśli nie będziesz ciągle rozwijał swoich umiejętności – mówił Jeff Bezos, prezes, dyrektor generalny i przewodniczący zarządu Amazona. Warto mu wierzyć, bo prowadził firmy i doradzał najlepszym na rynku. W tegorocznej ofercie wydawnictw ekonomicznych można znaleźć wiele lektur uczących, jak radzić sobie w biznesie. Wielu autorów pokazuje zasady, jakimi kierowali się menedżerowie firm, które zrobiły zawrotne kariery, jak np. Google, czy osiągnęły dno – Kodak. O rozwoju decydowała najczęściej wizjonerska strategia i atmosfera w firmie, która pozwalała pracować z pasją. Upadki są najczęściej skutkiem braku wizji i gapiostwa, czyli niezauważania zmian. Czy można się nauczyć bycia strategiem? Oczywiście, twierdzą biznesowe autorytety, trzeba tylko chcieć, sięgnąć po odpowiednie narzędzia i lektury. Co czytamy najchętniej, pokazują nasze rankingi najlepiej sprzedających się w tym roku książek o tematyce ekonomicznej, w trzech sieciach: Matras, Empik i Merlin. Listy bestsellerów otwierają: „101 niezwykłych pomysłów na biznes" wydane przez Helion, „Być liderem", wydawnictwa SQN, i „Pracownik biurowy. Organizacja, zagrożenia i szkolenia BHP" – poradnik Wiedzy i Praktyki. „101 pomysłów na biznes" jest katalogiem zrealizowanych już niezwykłych idei, takich jak kieszonkowa chłodziarka czy waga licząca kalorie. Kto nie ma własnych pomysłów na biznes, może skorzystać z gotowych i włączyć się w ich rozwój. Rady z pozostałych dwóch bestsellerów także można od razu zastosować w praktyce. Do takich należą przecież m.in. wskazówki, w jaki sposób stać się liderem, jak mobilizować siebie i innych do działania, jak organizować pracę, czyli przejąć ster spraw we własne ręce. Nasze rankingi pokazują, jak zmieniły się gusty czytelników książek ekonomicznych i oferta wydawnictw. Coraz rzadziej sięgamy po książki typu „trzy kroki do bogactwa", a częściej do poradników mówiących, jak zarządzać firmą w niepewnych czasach. Interesujące, że autorzy książek, różni guru, gwiazdy biznesu i doradcy, coraz częściej zwracają uwagę na „osiągnięcie efektu w oparciu o wartości". Nawołują, aby nasze aspiracje sięgały dużo wyżej niż zarabianie pieniędzy. Trzeba być jeszcze człowiekiem, czyli kimś, kto postępuje etycznie, jest przyzwoity – mówią, podkreślając potrzebę tworzenia firmowych kodeksów etycznych. Zdaniem wielu system, który stał się już powszechnym w globalnej gospodarce, nie spełnia oczekiwań. Ten „kowbojski kapitalizm" – mówią – trzeba poprawiać, aby służył ludziom. W tym, jak zakładamy firmy, działamy, jak zarabiamy itp., chodzi o to, aby zmieniać świat na lepsze.