Komunie Rodzinne związane są z morskim charakterem diecezji - wyjaśnił ks. Sławomir Zyga, rzecznik kurii szczecińsko-kamieńskiej. - Od wielu lat było tak, że dzieci marynarzy przyjmowały Pierwszą Komunię Świętą przyjmowały nie razem z innym dziećmi, a w gronie najbliższej rodziny, kiedy ojciec wrócił do domu. Kilka lat temu zostało to tylko usankcjonowane dekretem i myślimy, że może to być rozwiązanie na obecny trudny czas - powiedział w rozmowie z Onetem.

Rzecznik podkreślił, że obecnie nie ma mowy odwoływaniu uroczystych Pierwszych Komunii. Pismo ma być tylko wskazaniem możliwości. - Oczywiście, obserwujemy wszystko, co się dzieje i w tej chwili trudno jest przewidzieć, jak będzie wyglądała sytuacja w maju. Ale podkreślam, że teraz decyzji o odwołaniu, czy przesunięciu nie ma - dodał duchowny.

Pandemia koronawirusa w Polsce ograniczyła już uroczystości pogrzebowe. W wielu miasta cmentarne kaplice zostały zamknięte, a ostatnie pożegnanie ogranicza się jedynie do krótkiej modlitwy najbliższej rodziny i duchownego nad grobem. W kościołach, jeśli odprawiane są msze, to może w nich uczestniczyć maksymalnie 50 osób.