Do zdarzenia doszło w czasie 10. pielgrzymki na Jasną Górę. Jedna z uczestniczek protestu relacjonowała, że doszło do podpalenia transparentów Obywateli RP. Głosiły one "Chrześcijaństwo to nie nienawiść", "Moja Ojczyzną jest człowieczeństwo" i "Tu są granice przyzwoitości". Doszło też do starć pomiędzy obiema grupami. Obywatele RP skarżyli się na nieobecność policji.

Dwoje członków stowarzyszenia zgłosiło sprawę na I Komisariat Policji w Częstochowie.

- Wszystkie tego typu rzeczy, które dzieją się niezależnie czy w miejscu tak świętym i uświęconym jak sanktuarium w Częstochowie, czy gdziekolwiek indziej, wymagają oceny negatywnej. Nie powinny się zdarzać i szkoda, że tak się dzieje - skomentował to zdarzenie kardynał Kazimierz Nycz, cytowany przez Katolicką Agencję Informacyjną.

"W jego opinii, rozwiązaniem jest wzajemne poznanie, które likwiduje uprzedzenia, a jednocześnie edukacja, by owo poznawanie było w miarę możliwości systematyczne" - pisze KAI.

– Ufajmy, że to są marginesy, ale powinny być jasno oceniane, a reakcja wszystkich odpowiedzialnych powinna być jednoznaczna – powiedział kard. Nycz, podkreślając, że uroczystości typu spotkanie kibiców w Częstochowie mogą być oceniane tylko w szerokim kontekście.