P.o. GIS: W Polsce jakoś dramatycznie wariant Delta się nie rozprzestrzenia

- W naszym społeczeństwie ważniejsze było kontestowanie uwarunkowań prawnych niż tak naprawdę dbanie o swoje zdrowie, życie, bezpieczeństwo swoje, swoich najbliższych, rodzin, przyjaciół - powiedział w Polskim Radiu p.o. GIS Krzysztof Saczka, odnosząc się do okresu od jesieni ubiegłego roku do wiosny 2021 r.

Aktualizacja: 24.06.2021 08:41 Publikacja: 24.06.2021 07:17

P.o. GIS: W Polsce jakoś dramatycznie wariant Delta się nie rozprzestrzenia

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

W środę przed godz. 16:00 wiceminister zdrowia Waldemar Kraska poinformował, że od północy zaostrzone zostaną przepisy dotyczące kwarantanny dla osób przyjeżdżających do Polski spoza strefy Schengen i Europejskiego Obszaru Granicznego. Z dziesięciodniowej kwarantanny będzie zwalniał ujemny wynik testu na koronawirusa SARS-CoV-2 uzyskany z próbki pobranej najwcześniej po siedmiu dniach - a nie, jak do tej pory, po dwóch. Kwarantanna nie obejmie osób zaszczepionych i dzieci do 12 roku życia – mówił Kraska.

Decyzję ogłoszoną na osiem godzin przed wejściem jej w życie rząd tłumaczy wariantami koronawirusa.

Według obecnych przepisów podróżny ma dobę na to, by dostać się na miejsce, w którym odbędzie kwarantannę. – Nie powinno tak być. By kwarantanna była skuteczna, osoba przyjeżdżająca do Polski z Wielkiej Brytanii powinna natychmiast trafić do izolacji, skąd musiałaby być odebrana przez rodzinę. Mogłyby być także specjalne taksówki, które odwoziłyby przybyszy do miejsca odbywania kwarantanny – ocenił prof. Marcin Czech, epidemiolog, były wiceminister zdrowia.

O tę wypowiedź pytany był w radiowej Jedynce inż. Krzysztof Saczka, p.o. Główny Inspektor Sanitarny. - Podzielam tę opinię, chociaż jednak powinniśmy mieć możliwość dotarcia z lotniska choćby do miejsca kwarantanny, natomiast ten sposób dotarcia powinien odbywać się tak, abyśmy potencjalnie nie narażali przypadkowych osób na zakażenie - powiedział.

Czytaj także:
4,5 zakażenia na milion osób. Niedzielski: Nie możemy powiedzieć, że to koniec walki z pandemią

- Myślę, że rozwiązanie z odbieraniem przez rodzinę jest realne, natomiast popatrzmy na efekt skali. Codziennie granicę przekracza kilkadziesiąt, kilkaset tysięcy osób. To olbrzymie wyzwanie logistyczne, aby takie osoby przetransportować - dodał.

Dopytywany zaznaczył, że wszystkie rozwiązania są możliwe do wprowadzenia. - Natomiast musimy rozważyć wady i zalety takiego rozwiązania oraz skutki ekonomiczne czy też skutki dla społeczeństwa - zastrzegł.

- Myślę, że w tej sytuacji choćby zachowanie tych podstawowych zasad sanitarno-epidemiologicznych, dezynfekcja, dystans, maseczka, jest już sporym ograniczeniem w zakresie transmisji wirusa - powiedział Krzysztof Saczka.

- Sugerowałbym też stosowanie maseczek nie tych zwykłych, bawełnianych, w takim transporcie, jednak tych bardziej wyspecjalizowanych, odpowiednich, certyfikowanych - oświadczył p.o. GIS.

Na uwagę, że nie ma takiej regulacji prawnej Saczka odparł: - Ja cały czas zastanawiam się właśnie nad naszym społecznym podejściem do rozwiązań prawnych, dlatego że patrząc wstecz na to, co przeszliśmy czy z tą jesienną falą zakażeń, czy też teraz z tą wiosenną, ale też tym, co działo się pomiędzy tymi falami w okresie stycznia-lutego, w naszym społeczeństwie ważniejsze było kontestowanie uwarunkowań prawnych niż tak naprawdę dbanie o swoje zdrowie, życie, bezpieczeństwo swoje, swoich najbliższych, rodzin, przyjaciół.

Czytaj także:
Za dużo teleporad w POZ. Jest decyzja ministra zdrowia

- Chcę zapewnić, że inspekcja sanitarna już zapobiega rozprzestrzenianiu się tej mutacji - powiedział o wariancie Delta Saczka. W jaki sposób?

- W taki sposób, że mamy informacje o wszystkich wynikach pozytywnych - odparł.

Pytany o liczbę przypadków zakażenia wariantem Delta p.o. GIS przekazał, że nie wzrasta ona "jakoś znacząco".

- Patrząc przez pryzmat aktualnego stanu pandemii, czyli tej niewielkiej liczby zakażeń, którą notujemy codziennie, wygląda że w naszym społeczeństwie jakoś dramatycznie ta mutacja się nie rozprzestrzenia - zaznaczył.

W środę przed godz. 16:00 wiceminister zdrowia Waldemar Kraska poinformował, że od północy zaostrzone zostaną przepisy dotyczące kwarantanny dla osób przyjeżdżających do Polski spoza strefy Schengen i Europejskiego Obszaru Granicznego. Z dziesięciodniowej kwarantanny będzie zwalniał ujemny wynik testu na koronawirusa SARS-CoV-2 uzyskany z próbki pobranej najwcześniej po siedmiu dniach - a nie, jak do tej pory, po dwóch. Kwarantanna nie obejmie osób zaszczepionych i dzieci do 12 roku życia – mówił Kraska.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 786
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 785
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 784
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 783
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 782