- Jeśli wystartujemy ze szczepieniami już w styczniu - a przypomnę, że trzeba przyjąć dwie dawki szczepionki w miesięcznym odstępie - to w marcu moglibyśmy bardzo powoli wracać do normalności. Najważniejsi są teraz ludzie z grupy ryzyka, którzy w pierwszej kolejności powinni przyjąć szczepionkę. Jeśli do marca-kwietnia udałoby się zaszczepić 70-80 proc. osób z tej grupy, a szczepionka zaczęłaby działać, to wiosna nie musi kreślić się w pesymistycznych barwach - ocenił prof. Horban w rozmowie z portalem Interia, dodając, że „o wakacje, lato, jest w zasadzie spokojny”. Podkreślił, że kluczowa jest szczepionka przeciw Covid-19. - Nie wyobrażam sobie, że powtórzy się sytuacja z października, kiedy nasz system ochrony zdrowia był na granicy wydolności. Gdyby doszło do sytuacji, w której mielibyśmy 30 tys. zakażonych dziennie, doszłoby do zatarcia się systemu - mówił.

- Ochroną trzeba objąć najpierw ludzi starszych, potem służbę medyczną i kolejne grupy ryzyka. Jeśli uda nam się zaszczepić połowę populacji dorosłych, to będziemy mogli mówić o szansie na powrót do normalności. A jak zaszczepimy 70-80 proc, to już o powrocie do normalności. Pierwszeństwo będą mieli ludzie starsi, bo najtrudniej przechodzą tę chorobę, a śmiertelność zależy wprost od wieku pacjenta - im starszy, tym częściej umiera - powiedział ekspert.

Zdaniem prof. Horbana rządowe zapowiedzi szczepienia przeciw Covid-19 trzech milionów Polaków miesięcznie są możliwe do spełnienia. Zastrzegł, że nie będą szczepione dzieci, „przynajmniej w pierwszej kolejności”. - Czekamy na badania, które potwierdzą efektywność i bezpieczeństwo szczepionki u dzieci. Na razie takich badań nie ma. Wiemy za to, że dzieci są skąpoobjawowe lub bezobjawowe, a ryzyko ciężkiego przebiegu jest minimalne. Dlatego też ustawiamy je na końcu kolejki. A to duża grupa, która w pierwszej fazie będzie wyłączona z programu - mówił.

Doradca premiera ocenił też, że w Polsce nie są potrzebne nowe, dodatkowe obostrzenia. - Przecież i tak różne nakazy i zakazy wyraźnie ograniczyły nasze normalne funkcjonowanie - zwrócił uwagę prof. Andrzej Horban.