Młodsze dzieci, w domach których znajdowała się osoba chora na COVID-19, mogły dotychczas chodzić do szkoły do momentu pojawienia się u nich symptomów zakażenia.
Teraz Agencja zmienia swoje wytyczne - również młodsze dzieci mają pozostawać w domach, jeśli któryś z ich domowników jest zakażony koronawirusem.
Szwedzka Agencja Zdrowia Publicznego utrzymuje, że dzieci nie są głównym motorem rozprzestrzeniania się koronawirusa. Agencja twierdzi też, że ani dzieci, ani nauczyciele nie należą do grup ryzyka w związku z COVID-19, a nowe wytyczne - zdaniem jej przedstawicieli - nie będą mieć znaczącego wpływu na rozprzestrzenianie się zakażeń.
- Zmiana ma na celu stworzenie spokojnej atmosfery pracy i umożliwienie szkołom skupienia się na pracy pedagogicznej. Mamy nadzieję, że nasze rekomendacje złagodzą obawy, które ma wielu nauczycieli i pracowników szkół w związku z przychodzeniem do szkół dzieci, w których domach jest COVID-19 - wyjaśniła Britta Björkholm, stojąca na czele departamentu kontroli chorób zakaźnych i ochrony zdrowia w Agencji.