Druga fala epidemii na Węgrzech. Krytyka działań Orbana

Coraz głośniej słychać na Węgrzech krytyczne głosy pod adresem premiera Viktora Orbana związane z pandemią. Szefowi rządu zarzuca się brak odpowiedniej reakcji na drugą falę.

Aktualizacja: 20.10.2020 13:59 Publikacja: 20.10.2020 13:44

Viktor Orban

Viktor Orban

Foto: AFP

Pierwsza fala epidemii na Węgrzech zakończyła się stosunkowo niską liczbą zakażeń i zgonów w porównaniu z większością państw europejskich.

W październiku zmarło więcej Węgrów niż w poprzednich czterech miesiącach razem wziętych, a siedmiodniowa średnia zakażeń wskazuje, że kraj był trzeci pod względem liczby zgonów, za Czechami i Rumunią.

Zdaniem ekspertów należy winić za to zmianę polityki rządu, a także samozadowolenie społeczeństwa.

- Po początkowym strachu, druga fala nie wywołała strachu wśród ludności, więc byliśmy znacznie mniej zdyscyplinowani - uważa szef budapesztańskiej uczelni medycznej Bela Merkely.

Krytycy Orbana uważają, że latem rząd nie był wystarczająco surowy w kwestii noszenie masek, unikanie dużych zgromadzeń i podróży za granicę.

Jeden z ministrów został zauważony na jachcie w Chorwacji, a rzecznik rządzącej partii Fidesz złapał wirusa podczas dużej letniej imprezie, którą zorganizował.

Orban zrzucił winę za początek drugiej fali na cudzoziemców - powtarzając narrację z marca, kiedy to irańscy studenci odpowiadali za pierwsze zgłoszone infekcje.

Po konsultacjach w ubiegłym miesiącu premier przekonywał, że trzeba wyważyć utrzymanie gospodarki i zdrowia obywateli. - Orban zdaje sobie sprawę, że jeśli gospodarka się załamie, może go to kosztować kolejne wybory w 2022 roku - mówi polityk opozycji Akos Hadhazy.

W UE, według danych ECDC, tylko Bułgaria przeprowadza mniej testów na 1000 osób niż Węgry. 

- Statystyki dotyczące przypadków zakażeń mają niewielki związek z rzeczywistością - mówi jeden z lekarzy z Budapesztu, który chciał zachować anonimowość.

Od października liczba osób poddanych obowiązkowej kwarantannie domowej jest mniejsza niż liczba aktywnych przypadków zakażenia.

- Zamknięcie granic Węgier wkrótce będzie miało na celu ochronę cudzoziemców przed Węgrami, a nie na odwrót - uważa były naczelny lekarz kraju Ferenc Falus

Pierwsza fala epidemii na Węgrzech zakończyła się stosunkowo niską liczbą zakażeń i zgonów w porównaniu z większością państw europejskich.

W październiku zmarło więcej Węgrów niż w poprzednich czterech miesiącach razem wziętych, a siedmiodniowa średnia zakażeń wskazuje, że kraj był trzeci pod względem liczby zgonów, za Czechami i Rumunią.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 786
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 785
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 784
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 783
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 782