Jak zaznaczyło RMF FM, daty przesłuchania nie ujawnił ani Łukasz Szumowski, ani prokuratura. Według stacji, do przesłuchania ministra zdrowia doszło kilkanaście dni temu.
Minister zdrowia nie został wezwany przez śledczych z warszawskiej prokuratury. - Sam się zgłosiłem i złożyłem zeznania w tej sprawie - powiedział RMF FM Szumowski.
Czytaj także:
Szumowski: Gdybyśmy nie testowali górników, mielibyśmy spadki
Trwa śledztwo w sprawie oszustwa i wyłudzenia na szkodę resortu zdrowia. Chodzi o zakup przez Ministerstwo Zdrowia ponad 100 tys. maseczek ochronnych za kwotę ponad 5 mln zł. Testy Centralnego Instytutu Ochrony Pracy wykazały, że maseczki nie spełniały norm, wobec czego nie nadawały się dla personelu medycznego walczącego z koronawirusem. Po wykryciu faktycznej jakości maseczek resort zażądał wymiany towaru na adekwatny lub zwrotu pieniędzy.
Pośrednikiem w transakcji był znajomy ministra Szumowskiego. Zakup niespełniających norm maseczek przez resort był jednym z argumentów podnoszonych przez opozycję w czasie sejmowej debaty nad wnioskiem Koalicji Obywatelskiej o wotum nieufności wobec Łukasza Szumowskiego. Głosami rządzącej koalicji wniosek został odrzucony.