Od początku epidemii w Armenii odnotowano 2386 przypadków zakażenia koronawirusem. Zmarło 35 pacjentów.

W kraju średnio każdego dnia przybywało 50 nowych zakażonych w połowie kwietnia. W ostatnich dniach było to już ponad 100 osób dziennie, z czego 134 nowe przypadki odnotowano w środę.

Władze starają się złagodzić skutki kryzysu gospodarczego, który zgodnie z przewidywaniami o 2 proc. osłabi rynek w 2020 roku.

- Mniejsze sklepy, salony piękności i pralnie chemiczne zostaną otwarte w poniedziałek - ogłosił wicepremier Tigran Avinyan. Normalnie będzie też funkcjonował przemysł budowlany i produkcyjny.

Markety, centra handlowe, targi, szkoły i uczelnie będą nadal zamknięte. Zawieszony będzie także transport publiczny.