31-latek przybył do Hongkongu 8 marca, z Shenzhen. Zgodnie z przepisami powinien poddać się 14-dniowej kwarantannie. Aby jej uniknąć podał miejskiemu urzędnikowi nieprawdziwe dane osobowe i adres.

Dwa tygodnie później został skazany za to na trzy miesiące więzienia.

W ubiegłym tygodniu władze Hongkongu ogłosiły, że zaostrzą traktowanie osób, które łamią reguły kwarantanny. Zaapelowały też do mieszkańców, by informowały władze, jeśli zauważą, iż ktoś narusza reguły kwarantanny.

W Hongkongu jak dotąd wykryto 641 przypadków zakażenia koronawirusem i cztery przypadki śmiertelne.