WHO: Koronawirus zagrożeniem globalnym

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ogłosiła międzynarodowy stan pogotowia w związku z epidemią koronawirusa z Wuhan zastrzegając, że w związku z sytuacją nie ma powodu, by stosować środki niepotrzebnie utrudniające międzynarodowe podróże i handel.

Aktualizacja: 31.01.2020 07:34 Publikacja: 30.01.2020 20:01

Dyrektor generalny Światowej Organizacji Zdrowia Tedros Adhanom Ghebreyesus

Dyrektor generalny Światowej Organizacji Zdrowia Tedros Adhanom Ghebreyesus

Foto: AFP

W czwartek Komitet Nadzwyczajny WHO obradował za zamkniętymi drzwiami w sprawie tego, czy rozprzestrzenianie się koronawirusa 2019-nCoV stanowi zagrożenie o zasięgu międzynarodowym.

Liczba ofiar koronawirusa z Wuhan w Chinach wzrosła do 213. Chorych w Państwie Środka jest 9692 - wynika z oficjalnych danych, podanych przez chińskie władze i WHO. Nadal większość przypadków śmiertelnych i zachorowań notuje się w prowincji Hubei, w której znajduje się Wuhan. To właśnie w tym mieście, w grudniu 2019, pojawił się nieznany dotąd koronawirus 2019-nCoV.

"Chiny wyznaczają nowy standard reagowania"

- W ciągu ostatnich tygodni byliśmy świadkami pojawienia się nieznanego przedtem patogenu, następnie niespotykanego wybuchu choroby, który spotkał się z niespotykaną odpowiedzią - powiedział dyrektor generalny Światowej Organizacji Zdrowia Tedros Adhanom Ghebreyesus.

Szef WHO pogratulował władzom Chin zastosowania "nadzwyczajnych środków" w celu opanowania rozprzestrzeniania się wirusa. Dodał, że gdyby nie te środki, które mocno uderzają w życie i gospodarkę Chin, przypadków zachorowań w tym kraju byłoby znacznie więcej.

Zdaniem Ghebreyesusa, niezwykle imponujące jest tempo, w jakim Chiny wykryły i wyizolowały wirusa oraz przeprowadziły sekwencjonowanie jego genomu i uzyskane dane przekazały WHO i innym państwom. - Pod wieloma względami Chiny wyznaczają nowy standard reagowania na wybuch choroby - podkreślił.

Brak przypadków śmiertelnych poza Chinami

Dziękując "tysiącom odważnych" pracowników służb medycznych pracujących całą dobę szef WHO zaznaczył, że dzięki ich wysiłkom liczba przypadków zarażenia koronawirusem poza Chinami pozostaje "stosunkowo mała".

- W 18 państwach, nie licząc Chin, odnotowano 98 przypadków, w tym 8 przypadków przechodzenia wirusa z człowieka na człowieka w Niemczech, Japonii, Wietnamie i Stanach Zjednoczonych - powiedział dyrektor generalny WHO. - Jak dotąd nie odnotowaliśmy żadnego przypadku śmiertelnego poza Chinami, za co wszyscy musimy być wdzięczni - dodał.

Zaznaczył, że choć w porównaniu z liczbą przypadków wirusa w Chinach liczba zachorowań w pozostałej części świata jest "relatywnie niska", należy "działać wspólnie, by ograniczyć dalsze rozprzestrzenianie się" wirusa z Wuhan.

- Nie wiemy, jakie szkody może wyrządzić wirus, jeśli rozprzestrzeni się do państw ze słabszym systemem opieki zdrowotnej. Musimy działać natychmiast, by pomóc krajom przygotować się na taką ewentualność - oświadczył Ghebreyesus.

Największa obawa WHO

- Z tych wszystkich powodów, ogłaszam, że globalne rozprzestrzenianie się nowego koronawirusa stanowi zagrożenie zdrowia publicznego o zasięgu międzynarodowym - oświadczył szef Światowej Organizacji Zdrowia.

Zaznaczył, że głównym powodem decyzji jest sytuacja nie w Chinach, lecz poza nimi. - Naszą największą obawą jest zdolność wirusa do rozprzestrzenienia się do państw ze słabszymi systemami opieki zdrowotnej, które są nieodpowiednio przygotowane do radzenia sobie z nim - dodał.

Szef WHO podkreślił, że ogłoszenie stanu pogotowia nie oznacza braku zaufania organizacji do Chin.

Zwracając się do mieszkańców Chin i pozostałych części świata Ghebreyesus zapewnił: - Świat stoi przy was.

- Wraz z krajowymi i międzynarodowymi organizacjami zdrowia publicznego pracujemy wytrwale, by jak najszybciej opanować ten wybuch - dodał.

Rekomendacje Światowej Organizacji Zdrowia

Oprócz ogłoszenia zagrożenia zdrowia publicznego o zasięgu międzynarodowym, Światowa Organizacja Zdrowia wydała szereg rekomendacji, które mają zapobiec rozprzestrzenianiu się koronawirusa i zapewnić "wyważoną i opartą na dowodach" odpowiedź na wirusa z Wuhan.

- Po pierwsze, nie ma powodu, by stosować środki niepotrzebnie utrudniające międzynarodowe podróże i handel. WHO nie rekomenduje ograniczeń w handlu i ruchu osób - oświadczył Ghebreyesus.

Wezwał wszystkie państwa do podejmowania konsekwentnych, opartych na faktach decyzji. - WHO jest gotowa służyć radą każdemu państwu rozważającemu, jakie środki przedsięwziąć - zapewnił.

Zaapelował o wsparcie krajów ze słabszymi systemami opieki zdrowotnej oraz o przyspieszenie prac nad rozwojem szczepionek, terapii i diagnostyki związanych z koronawirusem.

Szef WHO wezwał do walki z plotkami i nieprawdziwymi informacjami na temat wirusa z Wuhan i jego skutków.

Według Światowej Organizacji Zdrowia, państwa powinny też dokonać przeglądu posiadanych przez siebie planów walki z wirusem i wyeliminować dostrzeżone wady.

Jak mówił Ghebreyesus, z rozprzestrzenianiem się koronawirusa świat poradzi sobie tylko wtedy, gdy wszystkie państwa będą działać wspólnie, "w duchu solidarności i współpracy". - To dotyczy nas wszystkich i tylko wszyscy możemy to zatrzymać - podkreślił informując, że WHO wzywa państwa do dzielenia się danymi i doświadczeniem zdobytym w walce z wirusem.

Przed tygodniem decyzja była inna

Przed posiedzeniem Ghebreyesus przepraszał za wcześniejszy raport, w którym WHO oceniła, że pochodzący z Chin koronawirus nie stanowi globalnego zagrożenia. Taką opinię powziął w ostatni czwartek panel ekspertów WHO podczas obrad w Genewie. W spotkaniu uczestniczyło wówczas 16 niezależnych specjalistów zajmujących się wirusologią, epidemiologią, opracowywaniem szczepionek oraz technikami powstrzymywania rozprzestrzeniania się chorób.

Przewodniczący WHO oświadczył, że Światowa Organizacja Zdrowia "głęboko ubolewa" nad błędnym sformułowaniu, jakie znalazło się w raporcie, o "umiarkowanym" zagrożeniu powodowanym przez wirus. "Był to błąd ludzki podczas przygotowywania raportu. Wielokrotnie stwierdzałem wysokie ryzyko wybuchu" - napisał Ghebreyesus na Twitterze.

W czwartek Komitet Nadzwyczajny WHO obradował za zamkniętymi drzwiami w sprawie tego, czy rozprzestrzenianie się koronawirusa 2019-nCoV stanowi zagrożenie o zasięgu międzynarodowym.

Liczba ofiar koronawirusa z Wuhan w Chinach wzrosła do 213. Chorych w Państwie Środka jest 9692 - wynika z oficjalnych danych, podanych przez chińskie władze i WHO. Nadal większość przypadków śmiertelnych i zachorowań notuje się w prowincji Hubei, w której znajduje się Wuhan. To właśnie w tym mieście, w grudniu 2019, pojawił się nieznany dotąd koronawirus 2019-nCoV.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 801
Świat
Chciał zaprotestować przeciwko wojnie. Skazano go na 15 lat więzienia
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 800
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 799
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 797
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił