- Na terenie Polski zginęło, łącznie z obozami, 700 tys. żołnierzy radzieckich (...) Tereny odzyskane były wyzwalane przez dwie armie: jedna armia to była armia Wojska Polskiego, m.in. był w niej gen. Wojciech Jaruzelski, a druga armia to była armia, w której byli żołnierze rosyjscy bądź radzieccy, a byli i ukraińscy i różni – mówił kilka dni temu w TVP Info Włodzimierz Czarzasty. - Jeżeli ktoś obciąży żołnierzy radzieckich, którzy ginęli, to niech powie to matce, której dziecko zginęło. To są moje poglądy, poglądy polskiej lewicy. Żołnierze wyzwalali również Polskę - dodał.
We wtorek na konferencji prasowej w Sejmie posłowie Konfederacji - Krzysztof Bosak, Grzegorz Braun i Michał Urbaniak oraz Sławomir Mentzen, wiceprezes partii KORWiN - poinformowali o złożeniu do prokuratury zawiadomienia ws. słów Czarzastego w kontekście propagowania zbrodniczego ustroju komunistycznego.
- Mamy do czynienia z sytuację niecodzienną. Otóż wysoki funkcją w Sejmie polityk nazywa wkroczenie do Polski wojsk wrogo nastawionych do naszej państwowości, do naszej polskiej tradycji, wyzwoleniem. Ten spór toczy się nie od dziś. Nikt nie zaprzecza, że wkroczenie do Polski wojsk sowieckich położyło kres okupacji niemieckiej. Natomiast w normalnym języku, nienacechowanym ideologią, taką sytuację (...) nazywamy zajęciem danego terytorium, a nie wyzwoleniem - tłumaczył Bosak.
- Przypomnijmy, że tzw. wyzwolenie przyniosło w Polsce terror NKWD, zorganizowane niemieckie obozy koncentracyjne zostały zastąpione znacznie prymitywniejszymi obozami koncentracyjnymi - dodał poseł Konfederacji.
- Przypomnijmy, że profile (w mediach społecznościowych - red.) partii Razem, profile SLD, posunęły się nawet do tłumaczenia, iż to, co Stalin organizował, to nie był prawdziwy komunizm, po prostu im nie wyszło, oni chcieli zrobić coś bardzo dobrego, ale zupełnie im to nie wyszło. Jeżeli to nie jest propagowanie komunizmu, ustroju totalitarnego, to co nim jest? Dlaczego są podwójne standardy? Dlaczego tępimy w Polsce neonazizm - słusznie - dlaczego tępimy neofaszyzm - słusznie, choć niekonsekwentnie (...) a dlaczego nie tępimy komunizmu? - pytał Bosak.