Kto miał być małpą w klatce?

Złożony przed tygodniem projekt dotyczący zniesienia od przyszłego roku tzw. limitu 30-krotności składki na ZUS od początku był skazany na porażkę. Nasuwają się podejrzenia, że miał nie tyle budżetowy, ile polityczny podtekst.

Publikacja: 19.11.2019 21:00

Kto miał być małpą w klatce?

Foto: Fotorzepa, Marta Bogacz

Z góry było wiadomo, że powrót do kontrowersyjnego pomysłu zniesienia limitu składek na ZUS wywoła burzę w biznesie, w części Zjednoczonej Prawicy i większości opozycji. Wiadomo było też, że przy obecnym podziale głosów w Senacie i utrzymaniu orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego, tak naprawdę nie ma szans, by zakończyć prace nad projektem do końca listopada, a tym samym wprowadzić zmiany w ZUS od 2020 r.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie Ekonomiczne
ArcelorMittal odpowiada Instratowi
Opinie Ekonomiczne
Mikołaj Fidziński: Odrętwiały rynek pracy
Opinie Ekonomiczne
Greenpeace: Strategia PGE, czyli węgiel Schroedingera
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Modlin odbudowuje się po PiS-ie
Opinie Ekonomiczne
Monika Różycka: Taniec zamiast rozkazu. O modelach przywództwa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama