Oficjalnie za inicjatywą stoi troska o poszanowanie pamięci ofiar z 10 kwietnia 2010 roku. Zespół powołany z inicjatywy PO będzie bazował na parlamentarzystach tej partii. – Bardzo cenimy dorobek Macieja Laska i jego współpracowników w wyjaśnianiu przyczyn katastrofy smoleńskiej – przyznaje Marcin Kierwiński, który ma przewodniczyć pracom zespołu. – Będziemy zderzać twarde ustalenia z oficjalnych dokumentów: raportu Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych i Komisji Millera z kłamstwami Antoniego Macierewicza i jego ludzi – dodaje Kierwiński.
Politycy PO nie zamierzają usilnie zabiegać o wsparcie kolegów z pozostałych ugrupowań w Sejmie. Odmienną strategię przyjął Jacek Świat, wdowiec po Aleksandrze Natalli-Świat.
Poseł PiS w piątek stanął na czele zespołu ds. katastrofy TU-154M. Wysłał do wszystkich parlamentarzystów zaproszenie do współpracy. – Chciałbym, żeby w skład prezydium weszli politycy z różnych środowisk – deklaruje Jacek Świat. Ten zespół nie będzie się zajmował badaniem przebiegu katastrofy. – Chcemy po prostu dbać o godne upamiętnienie naszych zmarłych bliskich – mówi.
Czy powołanie zespołu jest odpowiedzią na bliźniaczy projekt PO? – To jeden z powodów naszej inicjatywy, ale nie jedyny – zastrzega Jacek Świat. Jego zdaniem to także reakcja na głośną w ostatnich tygodniach dyskusję. – Ktoś próbuje podzielić rodziny smoleńskie na te, które chcą, i te, które nie wyobrażają sobie ekshumacji ciał swoich bliskich. To podział fałszywy. Nikt nie chce przeżywać traumy po raz kolejny – przyznaje Jacek Świat. – Prawo przewiduje autopsję, gdy zachodzi podejrzenie popełnienia przestępstwa, a wydaje się ono, moim zdaniem, oczywiste. Nie mam na myśli teorii o zamachu, ale wyjaśnienia wymaga wiele innych wątków tragedii. Pamiętajmy przy tym, że Rosjanie przeprowadzili autopsje w sposób skrajnie nierzetelny – podkreśla polityk PiS.
Czy w narrację zespołów parlamentarnych PiS i PO dadzą się wciągnąć politycy pozostałych ugrupowań w Sejmie? – Nie sądzę, żebyśmy poparli którąś z inicjatyw. Nie zależy nam na podtrzymywaniu wojny PiS z PO, naruszającej szacunek dla ofiar katastrofy smoleńskiej – komentuje sprawę Stanisław Tyszka z Kukiz'15.