W USA wydatki związane z sezonem świątecznym w listopadzie i grudniu wynoszą astronomiczne 655,8 mld dol. i w tym roku branżowa organizacja National Retail Federation spodziewa się ich wzrostu o 3,6 proc. Aż 15 proc. przypada na okres pomiędzy Czarnym Piątkiem, czyli świętem okazji w tradycyjnych sklepach a Cyfrowym Poniedziałkiem, kiedy z kolei zniżek udzielają e-sklepy.
W Polsce zwyczaje zostały połączone i już od piątku 25 listopada firmy handlowe zapowiadają niespotykane poza sezonem wyprzedażowym rabaty. Lidl obniża nawet o 70 proc. ceny wybranych artykułów przemysłowych, Tesco oferuje nie mniejsze zniżki, ale tylko dla posiadaczy kart swojego programu lojalnościowego ClubCard. Można wysnuć wniosek, że obydwa święta zakupowe największe możliwości upolowania okazji dają korzystającym z e-sklepów. Do akcji Dzień Darmowej Dostawy zgłosiło się już niemal 2,1 tys. e-sklepów, najwięcej w kategoriach dom i ogród, uroda i zdrowie, odzież, dodatki, dla dzieci oraz sport .
- Jak co roku, już na kilka tygodni przed wyznaczonym terminem obserwujemy zwiększony ruch na stronie akcji i to nie tylko ze strony sprzedawców – mówi Krzysztof Bartnik, organizator Dnia Darmowej Dostawy oraz redaktor naczelny serwisu eKomercyjnie.pl – Klienci przeglądają listę sklepów, wybierają najlepszych sprzedawców i – co jest nowością w tym roku – mogą także skorzystać z kompleksowej wyszukiwarki produktów i znaleźć firmę, która oferuje dokładnie to, czego szukają. W serwisie Ceneo.pl 29 listopada wszystkie sklepy biorące udział w akcji będą oznaczone charakterystycznym czerwonym znaczkiem „Dziś Darmowa Dostawa". Dzięki temu klienci szybko i łatwo w jednym miejscu zweryfikują, do których ofert nie trzeba doliczać kosztów transportu. Na podstawie statystyk z ubiegłych edycji akcji biorące w niej udział sklepy mogą spodziewać się nawet 50 proc. wzrostu liczby zamówień.