Żabka stosowała wyjątek od obowiązywania ustawy ponieważ jej sklepy stały się placówkami pocztowymi. Głównie nadal zajmowały się handlem FMCG, ale można tam było wysłać lub odebrać przesyłkę pocztową. To wystarczyło, aby w niedziele z zakazem pracować, ale już niedługo.
Grupa posłów PiS złożyła wczoraj projekt nowelizacji, teraz jest znana także jego treść. Jak czytamy w druku proponowana zmiana art. 6 ust. 1 pkt. 7 ustawy polega na przesądzeniu, iż z wyłączenia spod zakazu handlu mogą korzystać tylko takie placówki pocztowe, których przeważająca działalność polega na świadczeniu usług pocztowych w rozumieniu ustawy Prawo pocztowe, a nie - jak to wynika z obecnie obowiązującej ustawy – wszystkie placówki pocztowe.
- Takie doprecyzowanie przepisu jest konieczne i oczekiwane społecznie ze względu na praktykę stosowania tego przepisu w obecnym jego brzmieniu. Polega ona na korzystaniu z wyłączenia spod zakazu handlu przez typowe placówki handlowe, które dzięki uzyskaniu statusu placówki pocztowej mogą prowadzić handel we wszystkie niedziele i święta, czego nie mogłyby czynić nie mając takiego statusu – podają autorzy.
Nie do końca, franczyzobiorcy Żabki będą nadal mogli w niedzielę pracować o ile samodzielnie staną za kasą, a pomóc im w tym będzie mogła ich rodzina, o ile nie jest w sklepie zatrudniona.
Autorzy projektu nie zastosowali się do apeli NSZZ Solidarność, aby wydłużyć dobę pracowniczą i zakaz handlu miałby obowiązywać od sobotniego wieczoru do poniedziałku rano. Obecnie wiele sklepów wydłuża w sobotę godziny pracy nawet do 22-23.
