W przyszłym roku na Wall Street wróci dynamiczna hossa, a na GPW okazji inwestycyjnych wciąż trzeba będzie szukać wśród „misiów". Obligacjami skarbowymi będzie bujało, dlatego inwestorzy nielubiący ryzyka powinni postawić raczej na fundusze gotówkowe i pieniężne. Rośnie też ryzyko kolejnej odsłony „Chinageddonu", i to już w pierwszym kwartale nowego roku – uważają eksperci, którzy wzięli udział w dorocznej debacie „Parkietu": Wojciech Białek, główny analityk CDM Pekao, Piotr Bień, dyrektor biura rynku akcji TFI PZU, Krzysztof Izdebski, zarządzający Union Investment TFI, i Jarosław Niedzielewski, dyrektor departamentu inwestycji w Investors TFI.

Uczestnicy dyskusji zastanawiają się ponadto, czy warszawską giełdę czeka scenariusz węgierski (zwyżki o 40 proc. w ciągu zaledwie kilku miesięcy, ale dopiero za pięć lat) i czym skończy się coraz powszechniejsze wypływanie inwestorów detalicznych z Polski na głębokie, zagraniczne wody.

Odpowiedzi na te i inne pytania można znaleźć w świątecznym wydaniu „Parkietu", które do kiosków trafi w środę 23 grudnia.

Czytaj więcej w „Parkiecie"