Białoruś czeka na unijne wsparcie

Zbyt restrykcyjne sankcje ekonomiczne mogą spychać Białoruś prosto w ręce Rosji, ale silna odpowiedź Unii Europejskiej i poparcie dla dążeń wolnościowych społeczeństwa są konieczne.

Publikacja: 09.09.2020 20:00

„30 lat wolności – sukcesy i porażki Europy Środkowej” – na ten temat w Karpaczu dyskutowali polityc

„30 lat wolności – sukcesy i porażki Europy Środkowej” – na ten temat w Karpaczu dyskutowali politycy i eksperci

Foto: Fotorzepa/Piotr Guzik

Tematyka wydarzeń na Białorusi zdominowała sesję plenarną „30 lat wolności – sukcesy i porażki Europy Środkowej". Bo o ile większość krajów regionu może świętować kolejne rocznice odzyskania niezależności, to przecież nie wszystkim się to udało. Odwrotnie, zaraz za naszą wschodnią granicą wyrósł Europie prawdziwy dyktator.

Co gorsza, jak zauważył Bogusław Chrabota, redaktor naczelny „Rzeczpospolitej" i moderator dyskusji, Europa, Zachód, państwa regionu powinny mieć trochę poczucie winy, że przez lata tolerowały wyczyny tak brutalnego polityka. – A dziś Białoruś domaga się wolności i naszym obowiązkiem jest na ten głos odpowiedzieć – mówił Chrabota.

Jakie sankcje

Kwestia, jaka to powinna być odpowiedź, wcale nie jest taka prosta i jednoznaczna. Jak podkreślał Aleksander Milinkiewicz, kanclerz Wolnego Uniwersytetu Białoruskiego, najważniejsze jest konsekwentne wsparcie narodu białoruskiego.

– Nie sądzę, by kraje ościenne ponosiły winę za sytuację na Białorusi, to my musimy obalić dyktatora, odzyskać wolność bez pomocy z zewnątrz – podkreślał Milinkiewicz. – Dziś rodzi się nasz naród tłumiony przez wieki, pod wieloma względami. Bunt młodzieży to nasza szansa na przyszłość, nie możemy tego zaprzepaścić. To nasze najważniejsze zadanie. Jeśli chodzi o reakcję krajów Zachodu, to oczekiwalibyśmy przede wszystkim konsekwencji. Nie może być tak, jak w latach poprzednich, że gdy Łukaszenko wykonywał jeden gest dobrej woli, Zachód szybko zapominał o białoruskich demokratach i pozostawiał nas samych sobie – podkreślał.

Najbardziej delikatna wydaje się sprawa potencjalnych sankcji. – Osobiście opowiadałbym się za czymś w rodzaju moralnych sankcji wobec Łukaszenko i jego ekipy. Nie wyobrażam sobie jednak szerokich sankcji ekonomicznych, bo to uderzyłoby w społeczeństwo. Można izolować dyktatora, ale nie można zapomnieć, że w kraju żyje 9 mln ludzi – zaznaczył kanclerz.

Także Dirk Niebel, były minister współpracy gospodarczej i pomocy rozwojowej w Niemczech, przyznał, że kwestia sankcji jest dosyć skomplikowana. Z jednej strony, jeśli będą one dotykać bardzo wąskiej grupy, to nie będą skuteczne. Z drugiej strony, muszą być tak skonstruowane, by dać społeczeństwu czas na samodzielne pozbycie się dyktatora, bo to jest właśnie rola społeczeństwa.

Wypychanie do Rosji

– Łukaszenko jest opisywany jako obrzydliwy dyktator, ale jest jeszcze gorsza wersja możliwych wydarzeń na Białorusi, w której zostaje on wyrzucony nie przez ludzi, ale przez Rosję – zauważył Jan Mládek, były minister przemysłu i handlu w Czechach, obecnie dyrektor Czeskiego Instytutu Ekonomii Stosowanej. – W tej wersji na czele Białorusi zostaje podstawiony ktoś, kto ma za zadanie połączenie Białorusi z Rosją, co nie byłoby dobre. Jest jeszcze gorszy scenariusz groźby zewnętrznych interwencji siłowych. Nie sądzę i mam nadzieję, że nie dojdzie do tak dramatycznego rozwoju sytuacji. Społeczeństwu, które domaga się wolności, Europa powinna pomagać, pomagać zwykłym ludziom, którzy zmienią losy swojego kraju, jak nie dziś, to jutro – przekonywał Jan Mládek.

– Zgadzam się, że daleko idące sankcje ekonomiczne czy technologiczne, które obniżają jakoś życia, mogą powodową reakcję obronną Białorusinów i spychać kraj w kierunku Rosji – uznał też Borys Budka, poseł, przewodniczący Platformy Obywatelskiej. – W sytuacji, gdy Europa nie pomaga, to Rosja staje się naturalnym partnerem dla Białorusi – wyjaśniał.

Reformy to podstawa

Uczestnicy dyskusji zgodzili się za to, że kwestie ekonomiczne są kluczowe. – Doświadczenia Europy Środkowo-Wschodniej z lat 90., okresu przełomu, dają nam wielką lekcje historii. Tym, co cementuje przemiany polityczne, przemiany wolnościowe, są przemiany ekonomiczne. Mam tu na myśli wolny rynek, własność prywatną oraz trudne, często krytykowane w Polsce i kosztowne dla części grup społecznych, ale niezbędne, reformy gospodarcze. Bez tego fundamentu ekonomicznego mogliśmy powtórzyć model ukraiński czy białoruski – przypomniał Borys Budka.

Podczas dyskusji poruszono też kwestie jedności UE i europejskiej integracji. Jan Mládek zauważył, że Czechy w żadnym wypadku nie zamierzają wychodzić z UE, ale też z drugiej strony nie mają żadnej alternatywy. – To trochę przypomina małżeństwo z rozsądku, gdzie jest dobrze i wygodnie, ale brakuje miłości i zaangażowania. Od 16 lat jesteśmy członkiem UE, ale cały czas jesteśmy uważani za nowych członków, i tak się mamy zachowywać – mówił Mládek.

Jeden głos UE?

Dirk Niebel zaznaczył z kolei, że jego zdaniem UE powinna stać się rzetelnym partnerem dla wszystkich członków, także tych mniejszych, tak by nie wszyscy musieli podążać za ustaleniami na linii Berlin–Paryż. Pożądana byłaby też szersza integracja z pozostały krajami Europy.

– Dla nas najważniejsze jest, by Polska i Unia Europejska jako całość mówiły jednym głosem. Wiem, że to trudne, ale chodzi o demokrację i europejskie wartości. I jeszcze jedna ważna rzecz, zależy nam, by pomoc dla nas nie rozstrzygała się bez nas – podsumował Milinkiewicz.

Tematyka wydarzeń na Białorusi zdominowała sesję plenarną „30 lat wolności – sukcesy i porażki Europy Środkowej". Bo o ile większość krajów regionu może świętować kolejne rocznice odzyskania niezależności, to przecież nie wszystkim się to udało. Odwrotnie, zaraz za naszą wschodnią granicą wyrósł Europie prawdziwy dyktator.

Co gorsza, jak zauważył Bogusław Chrabota, redaktor naczelny „Rzeczpospolitej" i moderator dyskusji, Europa, Zachód, państwa regionu powinny mieć trochę poczucie winy, że przez lata tolerowały wyczyny tak brutalnego polityka. – A dziś Białoruś domaga się wolności i naszym obowiązkiem jest na ten głos odpowiedzieć – mówił Chrabota.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Materiał partnera
Smart city to również elektromobilność
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
ROZMOWA
Ponichtera: Innowacje w centrach danych dla zrównoważonego rozwoju
Interview
Ponichtera: Innovation in data centres for sustainable development
Studio „Rzeczpospolitej”
Białkowski: Zdrowa Firma to wsparcie dla pracodawców w pozyskaniu i utrzymaniu najlepszych pracowników
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
ROZMOWA
Jamiołkowski: Szczególny moment transformacji branży tytoniowej