- Zakończyła się pierwsza faza realizacji projektu, polegającego na budowie panelu, który będzie stanowił jedno źródło danych o konsumpcji mediów elektronicznych. W lipcu uruchomiliśmy panel, a dziś pokazaliśmy, jak działa. Mamy ponad 400 mierników. Oczywiście jest nadal w fazie testów i wymaga kalibracji. Liczymy na głosy uczestników rynku, we współpracy z którymi chcemy zbudować prototyp – mówi „Rz” Michał Wigurski, dyrektor odpowiedzialny w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji za projekt Telemetria Polska.
KRRiT pracuje nad projektem od kwietnia 2018 roku. Największym zwolennikiem badania wydaje się Telewizja Polska. Ze strony nadawców komercyjnych także płynęły zapewnienia, że nowe badania są potrzebne, ale jeszcze w lipcu – jak podawał portal Wirtualne Media - nadawcy telewizyjni nie stworzyli nawet własnego ciała, które mogłoby zabierać głos w dyskusji i pracach w ich imieniu.
Wigurski pytany, czy nadawcy telewizyjni i radiowi chcą korzystać z przygotowywanego systemu mówi: - W ubiegłym roku otrzymaliśmy deklaracje, że rynek jest zainteresowany jednoźródłowym pomiarem i biorę je za dobrą monetę. Piłka jest obecnie po stronie nadawców, operatorów i reklamodawców. Liczę, że w tym miesiącu podejmiemy dalsze rozmowy.
Uruchomienie projektu Telemetria Polska ogłosił rok temu w Krynicy Witold Kołodziejski, przewodniczący KRRiT.
Rada przedstawiła dziś główne wnioski płynące z prac, które mają charakter badawczo-rozwojowy.
Jak podano, przeprowadzono 5,8 miliona obserwacji w czasie 1174 godzin. Przetestowano 26 urządzeń od 6 dostawców detektorów co stanowi 80 proc. wszystkich dostępnych na polskim rynku. Obecnie trwają prace nad raportem z testów.
Wspomniane przez Wigurskiego urządzenia, w trybie online zarówno stacjonarnie jak i mobilnie zbierają dane z konsumpcji mediów takich jak telewizja, radio i internet. Panel ma być rozbudowywany o kolejnych panelistów wyposażonych w inne urządzenia wykorzystujące nowe pojawiające się technologie.
Według danych przekazanych przez KRRiT, pomiar radia i telewizji w zaprezentowanym systemie odbywa się metodą pasywną tzw. audio matchingu. Pomiar internetu jest realizowany na poziomie przeglądarki. Dodatkowo w ramach badań dokonywany jest pomiar odległości między miernikami, poziom natężenia dźwięku oraz zbierane są dane z akcelerometrów.
- Dzięki temu możemy dokładniej wiedzieć jak i gdzie są konsumowane media. Urządzenia przekazują dane do systemu centralnego zlokalizowanego w chmurze, gdzie następnie są one analizowane i na tej podstawie dokonywana jest optymalizacja jakości panelu. Jest to działający pomiar jednoźródłowy ale wciąż w fazie eksperymentów i prac badawczych – tłumaczy Tomasz Figura z zespołu Telemetria Polska.
W Krynicy prezentowano również system analizy online, który pokazuje dane spływające z dekoderów. Jak podano, z wcześniej podpisanymi umowami obecnie KRRiT ma dostęp do około 4,8 miliona zanonimizowanych danych ze ścieżki zwrotnej RPD.
Według Marcina Grabowskiego, eksperta zespołu w Telemetria Polska, prowadzona jest integracja baz danych i uzgadnianie standardu przekazywanych plików.
Podał on, że KRRiT pdpisała umowy z KIKE i rozmawia z kolejnymi izbami. - Podpisujemy również umowy bezpośrednio z operatorami, ostatnią z UPC. Dzięki temu będziemy mieli dostęp do kolejnej bazy dekoderów. Jesteśmy również w trakcie podpisywania kolejnych trójstronnych umów między KRRiT, Emitelem - operatorem platform naziemnych a poszczególnymi nadawcami. To daje nam potencjalny dostęp do zanonimizowanych danych z kolejnych blisko 3 milionów odbiorników telewizji naziemnej – przekonuje Grabowski.
Dane RPD są potrzebne do wprowadzenia usługi DAI czyli dynamicznego serwowania spotów reklamowych w linearnej telewizji, streamingu life bądź przy korzystaniu z serwisów VOD (podmieniania reklam w czasie rzeczywistym).
