1 lipca w firmach zatrudniających powyżej 250 osób zaczną obowiązywać Pracownicze Plany Kapitałowe. Już 42 proc. pracowników tych firm deklaruje, że słyszało o nowym systemie długoterminowego oszczędzania. Jednak poziom ich wiedzy o PPK wciąż pozostawia wiele do życzenia. Wśród osób, które deklarują, że słyszały o Pracowniczych Planach Kapitałowych 14 proc. ocenia, że ma dużą wiedzę na ich temat. Czterech na dziesięciu badanych uważa, że zdobyło w tym zakresie trochę informacji. Jednak niemal połowa (45 proc.) przyznaje się do niewiedzy. Dotyczy ona nie tylko podstawowych zasad programu, ale także tego, na jakim etapie wdrożenia znajduje się firma, w której pracują. Brak informacji o postępie prac wskazuje połowa pracowników firm zatrudniających powyżej 250 osób.
Polacy kojarzą PPK z długoterminowym oszczędzaniem. Zdaniem 43 proc. badanych, Pracownicze Plany Kapitałowe to pieniądze, które mają być gromadzone na emeryturę. O tym, że jest to program, który zaangażuje trzy podmioty - pracownika, pracodawcę i państwo wskazuje zaledwie 13 proc. uczestników badania. Co dziesiąty respondent uważa, że PPK to po prostu nowy sposób oszczędzania. - Powodzenie Pracowniczych Planów Kapitałowych zależeć będzie od poziomu udziału w nich pracowników. Zrozumienie najważniejszych założeń i zasad działania programu będzie miało kluczowy wpływ na chęć uczestniczenia w tym programie. Rolą pracodawców, państwa oraz instytucji finansowych, jest edukowanie społeczeństwa w tym zakresie - mówi Grzegorz Chłopek, prezes Nationale-Nederlanden PTE.
Zalety oszczędzania w PPK
Ankietowani doceniają przede wszystkim elastyczność programu. Dla 46 proc. najważniejsze jest, że udział w PPK jest dobrowolny, a uczestnik może decydować o wpłatach do programu. Równie ważną cechą planów kapitałowych (50 proc. wskazań) jest fakt, że zgromadzone na indywidualnym koncie pieniądze będzie można wycofać w dowolnym momencie. Do uczestnictwa w systemie zachęca również prywatność gromadzonych środków. Taką odpowiedź zadeklarowało niemal 40 proc. pracowników dużych firm.
Respondentom towarzyszą również niepokoje związane z wdrożeniem PPK. Raport „PPK oczami Polaków" pokazuje, że wcześniejsze zmiany w systemie emerytalnym mocno ostudziły entuzjazm społeczeństwa względem programów zbiorowego oszczędzania. Jest to najczęstszy czynnik zniechęcający do udziału w PPK (56 proc. deklaracji). Nieco ponad jedna trzecia badanych obawia się ryzyka związanego z inwestycją kapitału. Podobną grupę respondentów zniechęca automatyczny zapis do programu (29 proc.).
– Bardzo ważne jest wytłumaczenie Polakom, że PPK nie mają nic wspólnego z OFE. Jest to najczęściej przywoływana obawa. Aby Polacy podchodzili do tego projektu z mniejszą rezerwą, należy rzetelnie wyjaśnić im różnice między tymi rozwiązaniami. Pokazać, że chociaż PPK mają charakter długoterminowego oszczędzania, to dają możliwość wypłaty środków w dowolnym momencie. Nie bez znaczenia jest również to co obecnie rząd proponuje w sprawie sprywatyzowania środków w OFE – mówi Grzegorz Chłopek.