Miasto leży w północnej Libii, w gminie Misrata. W 2006 r. mieszkało w nim kilkadziesiąt tysięcy osób. Większość uciekła w wyniku wojny domowej w 2011, gdy Tawurghę zdobyli libijscy rebelianci. Część wygnanych błąka się po pustyni, wiele osób zmarło.

Specjalny wysłannik ONZ ds. praw człowieka Cecilia Jimenes-Damary wzywa, by uchodźcom umożliwić powrót lub przynajmniej dach nad głową w innym miejscu. Damary ma nadzieję, że uda się przygotować plan takiej operacji.