Biontech/Pfizer chce zwiększyć produkcję szczepionki. To nie takie proste

Dlaczego Biontech nie produkuje więcej dawek szczepionki? To nie takie proste – mówi szef firmy w wywiadzie dla tygodnika „Der Spiegel”.

Aktualizacja: 01.01.2021 18:59 Publikacja: 01.01.2021 14:15

Biontech/Pfizer chce zwiększyć produkcję szczepionki. To nie takie proste

Foto: Deutsche Welle/Getty Images/AFP

Firma z Moguncji Biontech, która opracowała szczepionkę przeciwko Covid-19, poszukuje partnerów do produkcji. Celem jest zwiększenie ilości produkowanych dawek.

Szef Biontech Ugur Sahin zapowiedział, że firma będzie miała pewność pod koniec stycznia co do przyszłej wielkości produkcji szczepionki. „Próbujemy zdobyć nowych partnerów, którzy będą dla nas produkować” – powiedział Sahin w wywiadzie dla niemieckiego tygodnika „Der Spiegel”. Zaznaczył jednak, że nie jest to „trywialne” zadanie. „To nie jest tak, że na całym świecie stoją niewykorzystane wyspecjalizowane fabryki, które z dnia na dzień mogłyby produkować szczepionkę w wymaganej jakości”. Biontech „zlecił do tej pory pięciu producentom w Europie wsparcie produkcji” – powiedziała dyrektor medyczna firmy, Özlem Türeci. Kolejne kontrakty są w trakcie negocjacji. „Pod koniec stycznia będziemy wiedzieć, czy i o ile więcej możemy produkować” – dodał Sahin.

Zamówienia w UE wolniejsze

Według Biontech powodem obecnego niedoboru szczepionek jest także polityka zakupowa UE. „Zakładano, że jeszcze wiele innych firm opracuje szczepionki. Najwyraźniej panowało przekonanie: dostaniemy wystarczająco dużo, nie będzie aż tak źle, mamy to pod kontrolą. To mnie zdziwiło” – powiedział Sahin, pytany o strategię zamówień UE.

Wspólnota europejska złożyła zamówienie u kilku producentów. Taka strategia jest – zdaniem Türeci – sensowna, „ale w pewnym momencie okazało się, że wielu nie jest w stanie dostarczyć na czas. Wtedy było już za późno, by zamówić w dużych ilościach gdzie indziej”.

Stany Zjednoczone już w lipcu zamówiły w Biontech/Pfizer do 600 milionów dawek szczepionki. Unia Europejska zabezpieczyła sobie w listopadzie do 300 milionów dawek – o połowę mniej. „Proces w Europie z pewnością nie był tak szybki i prosty, jak w innych krajach” – powiedział Sahin. „Również dlatego, że Unia Europejska nie jest bezpośrednio upoważniona, tylko państwa członkowskie mają prawo współdecydowania”.

To nie takie proste

Szczepionka Biontech/Pfizer została dopuszczona w UE krótko przed świętami Bożego Narodzenia i jest w użyciu od kilku dni. Na razie jeszcze w UE nie są dopuszczone inne szczepionki przeciwko koronawirusowi. Wspólnota europejska zamówiła u kilku producentów dawki szczepionek, nad którymi prace jeszcze trwają.

Szef Biontech przyznał, że obecnie sytuacja pod względem wszystkich dostępnych środków nie wygląda „różowo”, bo „brakuje innych dopuszczonych szczepionek i my naszą musimy wypełnić tę lukę”. Dlatego Biontech i jego amerykański partner Pfizer badają możliwość zwiększenia produkcji preparatu.

Odpowiadając na pytanie, czy Biontech może udzielić licencji innym producentom na wytwarzanie nowej szczepionki, Sahin podkreślił złożoność produkcji szczepionek typu mRNA. „Nie można tak po prostu przestawić, że zamiast aspiryny czy syropu od kaszlu będzie się nagle produkować szczepionkę. Ten proces potrzebuje wieloletniej ekspertyzy i odpowiedniego wyposażenia”.

Firma z Moguncji Biontech, która opracowała szczepionkę przeciwko Covid-19, poszukuje partnerów do produkcji. Celem jest zwiększenie ilości produkowanych dawek.

Szef Biontech Ugur Sahin zapowiedział, że firma będzie miała pewność pod koniec stycznia co do przyszłej wielkości produkcji szczepionki. „Próbujemy zdobyć nowych partnerów, którzy będą dla nas produkować” – powiedział Sahin w wywiadzie dla niemieckiego tygodnika „Der Spiegel”. Zaznaczył jednak, że nie jest to „trywialne” zadanie. „To nie jest tak, że na całym świecie stoją niewykorzystane wyspecjalizowane fabryki, które z dnia na dzień mogłyby produkować szczepionkę w wymaganej jakości”. Biontech „zlecił do tej pory pięciu producentom w Europie wsparcie produkcji” – powiedziała dyrektor medyczna firmy, Özlem Türeci. Kolejne kontrakty są w trakcie negocjacji. „Pod koniec stycznia będziemy wiedzieć, czy i o ile więcej możemy produkować” – dodał Sahin.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Diagnostyka i terapie
Tabletka „dzień po” także od położnej. Izabela Leszczyna zapowiada zmiany
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Diagnostyka i terapie
Zaświeć się na niebiesko – jest Światowy Dzień Świadomości Autyzmu
Diagnostyka i terapie
Naukowcy: Metformina odchudza, bo organizm myśli, że ćwiczy
Diagnostyka i terapie
Tabletka „dzień po”: co po wecie prezydenta może zrobić ministra Leszczyna?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
zdrowie
Rośnie liczba niezaszczepionych dzieci. Pokazujemy, gdzie odmawia się szczepień