Pikulska: Słowa Dudy i Morawieckiego szkodliwe dla zdrowia i życia

Nie zapewniono nam sprzętu, nie skoncentrowano się ani na chorych, ani na zapewnieniu testów – mówiła Katarzyna Pikulska z Porozumienia Chirurgów SKALPEL, w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem.

Aktualizacja: 02.10.2020 12:56 Publikacja: 02.10.2020 12:45

Pikulska: Słowa Dudy i Morawieckiego szkodliwe dla zdrowia i życia

Foto: tv.rp.pl

Katarzyna Pikulska zapytana o to jak ocenia zmianę na stanowisku ministra zdrowia, odpowiedziała, że jest to tylko odciągnięcie uwagi od prawdziwych problemów w służbie zdrowia.

- Zmiana na stanowisku ministra zdrowia jest tylko personalna, nie świadczy o zainteresowaniu polityków prawdziwymi reformami w ochronie zdrowia. Zmiana ma na celu odciągnięcie uwagi od zamieszania jakie powstało w trakcie epidemii, od bardzo podejrzanych sytuacji – które są badane przez prokuraturę – i które miały miejsce za poprzedniego ministra zdrowia. W tym momencie nie potrzeba nam nowych nazwisk – tylko nowych działań – stwierdziła lekarka.

Katarzyna Pikulska odniosła się również do działań rządu wobec koronawirusa.

- Oceniam te działania jako całkowicie chaotyczne. W naszym kraju w czasie epidemii lekarze nie byli angażowani w decyzje polityczne, a byli wręcz odpychani od nich. Doprowadziło to do chaosu w trakcie epidemii: nie zapewniono nam sprzętu, nie skoncentrowano się ani na chorych, ani na zapewnieniu testów, potem doszło do zdejmowania restrykcji w okresie, którym te restrykcje nie powinny być zdejmowane. W rezultacie mamy większą liczbę zachorowań, ale również spowodowało to dezinformację społeczeństwa, co jest bardzo niebezpieczne w trakcie epidemii – oceniła przedstawicielka Porozumienia SKALPEL.

- Prezydent Andrzej Duda powinien teraz wytłumaczyć się ze swoich słów o niechęci do szczepienia się, a premier Mateusz Morawiecki, że pandemia jest w odwrocie i nie trzeba się jej bać. To były wypowiedzi szkodliwe dla zdrowia i życia Polaków - oceniła Pikulska.

Katarzyna Pikulska zapytana o to jak ocenia zmianę na stanowisku ministra zdrowia, odpowiedziała, że jest to tylko odciągnięcie uwagi od prawdziwych problemów w służbie zdrowia.

- Zmiana na stanowisku ministra zdrowia jest tylko personalna, nie świadczy o zainteresowaniu polityków prawdziwymi reformami w ochronie zdrowia. Zmiana ma na celu odciągnięcie uwagi od zamieszania jakie powstało w trakcie epidemii, od bardzo podejrzanych sytuacji – które są badane przez prokuraturę – i które miały miejsce za poprzedniego ministra zdrowia. W tym momencie nie potrzeba nam nowych nazwisk – tylko nowych działań – stwierdziła lekarka.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Diagnostyka i terapie
Tabletka „dzień po” także od położnej. Izabela Leszczyna zapowiada zmiany
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Diagnostyka i terapie
Zaświeć się na niebiesko – jest Światowy Dzień Świadomości Autyzmu
Diagnostyka i terapie
Naukowcy: Metformina odchudza, bo organizm myśli, że ćwiczy
Diagnostyka i terapie
Tabletka „dzień po”: co po wecie prezydenta może zrobić ministra Leszczyna?
zdrowie
Rośnie liczba niezaszczepionych dzieci. Pokazujemy, gdzie odmawia się szczepień