Szef sztabu kanclerz Angeli Merkel powiedział, że jest zaniepokojony rosnącą liczbą przypadków. Poprosił o cierpliwość, ponieważ urzędnicy sprawdzają, czy zmuszanie kogoś do wykonania testu jest zgodne z przestrzeganiem podstawowych praw człowieka.
- Myślę, że stosunkowo szybko znajdziemy rozwiązanie - powiedział dziennikarzom Helge Braun, dodając, że trzeba działać teraz, aby pomóc Niemcom przetrwać kryzys jesienią i zimą.
W piątek w Niemczech wprowadzono możliwość przeprowadzenia darmowego testu na obecność koronawirusa dla osób, które wróciły z państw mocno dotkniętych przez epidemię, m.in. Stanów Zjednoczonych, Brazylii i Turcji.
Premier Bawarii Markus Soeder wezwał jednak rząd do wprowadzenia obowiązku przeprowadzania takich testów. - Przygotowujemy się, aby zareagować natychmiast, gdy rząd federalny zapewni nam podstawy prawne - powiedział.
W Niemczech odnotowano ponad 205 tys. zakażeń koronawirusem. Zmarło ponad 9 tys. osób. Liczba nowych przypadków wzrosła do poziomu sprzed dwóch miesięcy.