Domy z fabryki budowane szybciej i taniej

Nowoczesne technologie budowlane pozwolą całemu rynkowi obniżyć koszty inwestycji mieszkaniowych i zwiększyć ich skalę.

Aktualizacja: 13.12.2018 19:29 Publikacja: 13.12.2018 18:32

Na postawienie prefabrykowanego osiedla wystarczy rok

Na postawienie prefabrykowanego osiedla wystarczy rok

Foto: materiały prasowe

Rosnące ceny materiałów budowlanych, gruntów i wykonawstwa to niejedyny problem branży budowlanej. Brakuje jej nawet 100–150 tys. pracowników. Inwestycje deweloperskie się opóźniają, firmy wykonawcze zrywają zawarte po starych stawkach kontrakty, by przyjąć nowe, bardziej intratne zlecenia. Eksperci przewidują, że część zaplanowanych na przyszły rok budów może się w ogóle nie zacząć. Tymczasem deficyt mieszkaniowy w Polsce to 700 tys.–3 mln mieszkań, w zależności od przyjętej metodologii.

HRE Think Tank podaje, że 37 proc. osób nadal żyje w przeludnionych mieszkaniach. Potrzeby są więc ogromne. Tańszych lokali na wynajem ma dostarczyć program Mieszkanie+.

Dobra architektura

Kto jednak w warunkach piętrzących się problemów w budowlance postawi czynszówki z niedrogimi mieszkaniami? W ramach Mieszkania+ w ciągu jednego roku ma się zacząć budowa nawet 100 tys. lokali. Rozwiązaniem mają być nowoczesne technologie budowlane. – Istnieje potrzeba radykalnego zwiększenia udziału prefabrykacji. Nowoczesne technologie pozwolą całemu rynkowi obniżyć koszty inwestycji i zwiększyć ich skalę – zapewniają przedstawiciele PFR Nieruchomości.

W ramach Mieszkania+ ruszył konkurs na opracowanie systemu prefabrykowanej zabudowy mieszkaniowej. Jego uczestnicy musieli m.in. wskazać odmienne układy zabudowy, przyjmując różne ustawienia budynków względem stron świata. Chodzi o to, by osiedla były różnorodne.

Konkurs zorganizował PFR Nieruchomości we współpracy m.in. z Polskim Związkiem Pracodawców Budownictwa i Stowarzyszeniem Producentów Betonów. Do finału konkursu zakwalifikowano spółki: BBGK Architekci, Unihouse (z grupy Unibep), Urba Architects, HM Inwest. Zwycięzców poznamy już dziś.

Konkurs ma na celu przygotowanie podstaw do pełnego wykorzystania potencjału technologicznego i wdrożenia w Polsce współczesnego prefabrykowanego budownictwa mieszkaniowego.

Prefabrykacja ma być sposobem na rozwiązanie niedoboru mieszkań i rosnących kosztów pracy. – Oczekujemy, że pierwsza, wzorcowa inwestycja mieszkaniowa prowadzona na podstawie opracowanego systemu prefabrykacji oraz projektu architektoniczno-urbanistycznego na wybranej przez nas działce przełamie stereotypy i stworzy nowy obraz budownictwa prefabrykowanego – podkreśla Grzegorz Muszyński, wiceprezes PFR Nieruchomości. – W tworzeniu nowego wizerunku prefabrykowanej zabudowy mieszkaniowej istotną rolę będą miały nie tylko przyjęte rozwiązania techniczne i technologiczne, ale również to, co z nich powstanie, czyli dobra jakościowo architektura – podkreśla.

Pierwsze domy z prefabrykatów mogą stanąć już na koniec 2019 roku.

Zgodnie z zapowiedzią takie osiedla będą budowane tam, gdzie są fabryki produkujące potrzebne elementy, a więc w okolicach największych miast.

Jak na łamach „Nieruchomości", tłumaczył Grzegorz Muszyński, transport prefabrykatów też przecież kosztuje.

To nie wielka płyta

Na postawienie prefabrykowanego domu wystarczy rok. Budowa tradycyjnego bloku zajmuje zwykle dwa lata. Nowoczesna technologia pozwala się też uniezależnić od warunków pogodowych, bo bloki można produkować nawet w czasie największych mrozów. Do budowy domów z prefabrykatów potrzeba mniej siły roboczej. – Przy obecnym deficycie pracowników budowlanych może to zdecydowanie pomóc – mówił na łamach „Nieruchomości" Grzegorz Muszyński. A jakość takich technologii jest wysoka.

Prefabrykacja często jednak przywołuje skojarzenia z wielką płytą, która nie ma dobrej prasy. Wiceprezes Muszyński podkreśla, że nowoczesne technologie od wielkiej płyty dzieli przepaść.

Polskie firmy, które stosują technologię prefabrykacji, świetnie radzą sobie w Skandynawii. Grupa Unibeb produkowane z drewna moduły wozi do Norwegii, a Pekabex betonowe prefabrykaty sprzedaje w Szwecji.

Jan Styliński, prezes Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa, podkreśla, że prefabrykacja poza Skandynawią jest też popularna w Niemczech. – Skoro ta technologia sprawdziła się w wielu wysoko rozwiniętych krajach Europy, nie ma powodów, by nie sprawdziła się u nas – komentuje. – Do tej pory jednak nie było w Polsce zachęt ekonomicznych do tej formy budownictwa. Budowanie bloków na miejscu było tańsze. Teraz, kiedy tradycyjne wykonawstwo bardzo zdrożało, koszty te są porównywalne.

System po części rozwiązuje też problem braku wykonawców budowlanych. – Łatwiej znaleźć pracowników do przemysłu. W fabrykach procesy są zautomatyzowane, podczas gdy praca na budowie wcale nie jest łatwa – podkreśla Jan Styliński. – Budownictwo wymaga bardzo dobrej kadry. Ważna jest też znajomość języka. Pracownik musi przecież zrozumieć polecenie, a na placu budowy zdarzają się sytuacje nieprzewidywalne, na które trzeba natychmiast reagować – tłumaczy prezes Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa.

Prefabrykacja nie wyrzuci, oczywiście, z budów wszystkich pracowników. Ktoś przecież musi wykończyć mieszkania, rozprowadzić instalacje itp. – Betonowe prefabrykaty są już stosowane w budownictwie magazynowym, teraz pora na budownictwo mieszkaniowe – mówi Jan Styliński. – Dostrzeżenie możliwości zastosowania technologii prefabrykacji w programie Mieszkanie+ to bardzo racjonalne spojrzenie na rozwiązywanie problemów budownictwa mieszkaniowego – ocenia. ©

Cykl powstaje przy współpracy z PFR Nieruchomości

Rosnące ceny materiałów budowlanych, gruntów i wykonawstwa to niejedyny problem branży budowlanej. Brakuje jej nawet 100–150 tys. pracowników. Inwestycje deweloperskie się opóźniają, firmy wykonawcze zrywają zawarte po starych stawkach kontrakty, by przyjąć nowe, bardziej intratne zlecenia. Eksperci przewidują, że część zaplanowanych na przyszły rok budów może się w ogóle nie zacząć. Tymczasem deficyt mieszkaniowy w Polsce to 700 tys.–3 mln mieszkań, w zależności od przyjętej metodologii.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Rząd przyjął program tanich kredytów. Klienci już rezerwują odpowiednie mieszkania
Nieruchomości
Wielki recykling budynków nabiera tempa. Troska o środowisko czy o portfel?
Nieruchomości
Opada gorączka, ale nie chęci
Nieruchomości
Klienci czekają w blokach startowych
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Nieruchomości
Kredyty mieszkaniowe: światełko w tunelu