W rozmowie z włoskim dziennikiem „La Repubblica” popularny brytyjski biolog i popularyzator wiedzy przyrodniczej, David Attenborough, powiedział, że Unia Europejska nie zwraca wystarczającej uwagi na to, na czym zależy ludziom oraz, że pozwala sobie robić rzeczy, które irytują społeczeństwo.

- Podczas gdy niektórzy ludzie w Ameryce Południowej i Afryce borykają się z okropnymi problemami, my jesteśmy zajęci głupimi sprzeczkami na temat brexitu - stwierdził. - Myślę, że ludzi irytuje w jaki sposób UE ingeruje w ich życie, często dzieje się to na głupich poziomach lub dotyczy głupich spraw, to drażni wielu ludzi - dodał. - Po prostu mają dość kogoś, kto nie mówi w ich języku - zaznaczył. 

Zapytany, czy jest brexiterem powiedział, że „wierzy, że tak czy inaczej musi nastąpić jakaś zmiana”. 

David Attenborough podkreślił również, że jego zdaniem system polityczny popadł w „absurdalny” bałagan

Przyrodnik został zapytany także, czy głosował za brexitem, ale nie odpowiedział na to pytanie.