Reklama

Nicea i Lyon na sprzedaż

Francuski rząd jest gotów sprzedać pakiety kontrolne w dwóch lotniskach - w Lyonie i Nicei.

Publikacja: 26.11.2015 14:30

Nicea i Lyon na sprzedaż

Foto: 123RF

Zainteresowanie przejęciem francuskich portów jest ogromne. Jak na razie władze zdecydowały się na pozbycie rok temu pakietu większościowego w Tuluzie Blagnac.

Dla portów w Lyonie i Nicei będzie to szansa zawalczenia o zwiększenie ruchu, który dotychczas skupiał się głównie na paryskim lotnisku Charles de Gaulle, lotach tranzytowych przez stolicę i promowaniu połączeń wykonywanych przez Air France.

Na sprzedaż ma być wystawionych 60 proc. udziałów w obu lotniskach. Emmanuel Imberton, prezes lyońskiej izby handlowej nie ukrywa, że jego zdaniem regiony muszą wreszcie zacząć się rozwijać bez nieustannego oglądania się na Paryż. - Paryż nie jest pępkiem świata - mówi Imberton. - W ten sposób nie zapewni się rozwoju całej Francji - dodaje. W Nicei Bernard Kleynhoff, przewodniczący rady nadzorczej portu, mówi, że prywatyzacja pozwoli na otwarcie połączeń bezpośrednich, zwłaszcza ze Stanami Zjednoczonymi i krajami Bliskiego Wschodu. - W żadnym wypadku nie chodzi mi o to, żeby w jakikolwiek sposób skrzywdzić Air France, ale i nie mam zamiaru poświęcać naszego regionu, żeby wyłącznie ta linia mogła się dalej rozwijać - mówił.

Docelowo planowane jest, że do państwa będzie należało po 25 proc. akcji w każdym z tych portów. Zdaniem Imbertona i Kleynhoffa szybko dojdzie do wzrostu ruchu, który jak na razie imponujący nie był. W przypadku Nicei za trzy kwartały 2015 zwiększył się on 0 0,9 proc. do 11,7 mln odprawionych pasażerów .Lotnisko w Lyonie w tym czasie odnotowało spadek pasażerów o 1,1 proc do 8,5 mln.

Nie jest jednak prawdą, że Air France nie dba o regiony. Narodowy francuski przewoźnik próbował wielokrotnie rozruszać aktywność regionów, otworzył swoje bazy w Marsylii, Nicei i Tuluzie, bo było to tańsze, niż operowanie z dużych portów. Tyle, że z Nicei, która obsługuje nie tylko południe kraju, ale i Monaco oraz północne Włochy można polecieć w świat jedynie przez Paryż oraz do Dubaju, a 10 tras krajowych obsługuje niskokosztowy HOP! latający m.in. na Korsykę i do Lyonu. Z kolei z Lyonu HOP! lata aż do 40 portów francuskich.

Reklama
Reklama

Dla porównania brytyjskie lotniska w Manchesterze, Edynburgu i Glasgow mają codziennie po trzy połączenia luksusowych linii arabskich. Do Nicei, jak na razie latają jedynie Emirates.

A zainteresowanie kupnem francuskich lotnisk jest ogromne. Gotowość uczestniczenia w przetargach, kiedy tylko zostaną ogłoszone, zgłosiły Allianz SE, Macquarie Group Ltd, Ardian Ferrovial SA oraz firmy zarządzające lotniskami w Singapurze i Rzymie.

Biznes
Kompetencje, których nie da się uczyć jak dawniej
Biznes
Polskie średnie i duże firmy gotowe na globalną ekspansję
Biznes
Ożywienie zatrudnienia w 2026, LOT traci szansę na rozwój, podatki duszą spółki
Biznes
Polskie bombki podbijają świat, Netflix przejmuje WBD i spór o przyszłość NATO
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Materiał Promocyjny
System Arche dostępny też dla drobnych inwestorów. Wystarczy 10 tys. zł
Materiał Promocyjny
Nadciąga wielka zmiana dla branży tekstylnej. Dla rynku to też szansa
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama