Orlen i PZU otworzą własny dom mediowy

Formuła 1 z Robertem Kubicą, rebranding stacji paliw w regionie – z myślą o takich projektach PKN Orlen zakłada spółkę z PZU. Kontrolowane przez państwo koncerny chcą wyeliminować pośredników reklamowych.

Aktualizacja: 30.07.2019 06:07 Publikacja: 29.07.2019 21:00

Orlen i PZU otworzą własny dom mediowy

Foto: Fotorzepa, Marta Bogacz

W poniedziałek największy polski koncern paliwowy i największy ubezpieczyciel złożyły w Urzędzie Ochrony Konkurencji i Konsumentów wniosek o zgodę na powołanie spółki. „Rzeczpospolita" poznała szczegóły planu.

Giganci, w których znaczące pakiety akcji ma państwo, chcą stworzyć własny dom mediowy i wyeliminować tym samym pośredników, którzy na ich zlecenie dziś kupują antenowy czas w telewizji, kampanie w internecie i reklamę w prasie. Dziś PZU obsługuje grupa Universal Mccann, a Orlen – Starcom.

Krajowi giganci deklarują, że ze współpracy tej są zadowoleni, a przyjęcie nowego modelu działania tłumaczą głównie względami ekonomicznymi. Jakich oszczędności się spodziewają – nie ujawniają, ale wskazują, że podobnie robią znane marki na Zachodzie, takie jak Procter&Gamble czy Bayer.

Nowy podmiot na reklamowym rynku – przekonują rzecznicy Orlenu i PZU – ma działać na czysto komercyjnych zasadach i docelowo obsługiwać także inne firmy. Wiadomo, że za takim usługodawcą rozglądać ma się wkrótce Totalizator Sportowy, ale firmy założyciele zapewniają, że nie ma ustaleń z kolejnymi państwowymi spółkami w sprawie dołączenia do zakupowej grupy.

Według Adama Buraka, dyrektora wykonawczego ds. komunikacji korporacyjnej Orlenu, nie ma też mowy o zmianie polityki wobec lokowania kampanii reklamowych.

Inicjatywa państwowych firm to kolejny dowód, że globalne agencje reklamowe mają przed sobą trudny okres.

– Marketerzy dziś coraz częściej próbują we własnym zakresie robić zakupy na rynku mediów. Dotyczy to szczególnie zakupu kampanii w internecie – mówi Rafał Szysz, założyciel firmy zajmującej się audytem medialnym. – Także telewizje pracują dziś nad tym, aby ich czas antenowy mógł być kupowany w sposób zautomatyzowany, dzięki zakupowi programatycznemu.

Czytaj także: Zmiany w czołówce domów mediowych

Efektywność na sztandarach

Paliwowy Orlen, w którym Skarb Państwa ma 27,5 proc. akcji, i największy krajowy ubezpieczyciel PZU (34,2 proc.) chcą zmienić sposób wydatkowania pieniędzy na reklamę i marketing. Do tej pory korzystały m.in. z usług sieciowych domów mediowych należących do globalnych grup reklamowych. W poniedziałek wystąpiły do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów o zgodę na utworzenie spółki, która sama z siebie będzie mediowym domem.

Jak mówi nam Adam Burak, dyrektor wykonawczy ds. komunikacji korporacyjnej PKN Orlen, plan firm zakłada, że nowy podmiot zacznie działać w ciągu kilku miesięcy. Jego nazwa nie jest jeszcze znana. Zarówno paliwowa grupa, jak i PZU deklarują, że liczą na oszczędności. – Sądzimy, że w ten sposób możemy efektywniej zarządzać budżetem, uzyskując lepsze warunki szczególnie w internecie czy prasie – mówi Adam Burak.

Dodaje, że z punktu widzenia Orlenu ważnymi projektami marketingowymi są Formuła 1 z Robertem Kubicą oraz ewentualny rebranding stacji paliwowych w innych krajach działalności koncernu.

Według Damiana Ziąbera, dyrektora biura komunikacji korporacyjnej i rzecznika grupy PZU, dzisiejsza ekonomia pokazuje wiele przykładów korzyści z zastosowania efektu skali.

– Koncepcja wspólnych zakupów określonego rodzaju usług nie jest niczym nowym, bo przecież od dawna znamy model tworzenia grup zakupowych. PZU jako największa grupa finansowa w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej chce mieć pewność, że sposób alokowania budżetów na komunikację nie tylko odpowiada naszym wymogom, ale też podąża za dobrymi światowymi wzorcami. Zwłaszcza w kontekście przyglądania się kosztom naszej działalności i naczelnej zasadzie, jaką jest budowa wartości spółki dla akcjonariuszy – mówi Damian Ziąber. Według niego w nowej spółce pracownicy PZU zajmujący się komunikacją znajdą możliwość rozwoju.

Orlen i PZU nie ujawniają, jakimi budżetami reklamowymi dysponują co roku ani też, jakie są ich cele, jeśli chodzi o oszczędności. Można szacować, że w przypadku każdej z tych firm wydatki na reklamę i marketing w skali roku przekraczają 100 mln zł.

Przyszli udziałowcy domu mediowego deklarują, że będzie on działać zgodnie z zasadami rynkowymi i ma świadczyć usługi także na rzecz innych firm oraz grup zakupowych.

Rynek reklamy w fazie zmian

Ruch Orlenu i PZU to kolejny dowód na to, że rynek reklamowy powoli się zmienia. Pozasieciowe (nienależące do globalnych grup) agencje próbują jednoczyć siły, a reklamujące się firmy coraz częściej korzystają z usług audytorów weryfikujących, czy ich budżety są wydawane w optymalny sposób.

Wzrost zainteresowania takimi usługami obserwuje Rafał Szysz, prezes firmy STARS.

– Moim zdaniem wynika to z edukacji, jaką prowadzimy, przekonując i wyjaśniając reklamodawcom, na co powinni zwracać uwagę m.in. we współpracy z domami mediowymi – mówi Szysz, który od dawna zwraca uwagę na to, że globalne sieci reklamowe mają coraz większy wpływ na media. W jego opinii konsolidacja sektora przez duże grupy reklamowe nie jest korzystna dla reklamodawców, ale też nie spodziewa się on, aby sytuacja szybko się zmieniła.

– Bardzo trudno jest stworzyć nowy dom mediowy. Te istniejące mają ogromny wpływ na media. Budżety reklamowe należą do sześciu dużych grup i kilku mniejszych podmiotów. Każdy kolejny gracz na rynku, który chciałby otrzymać bardzo konkurencyjne warunki, musiałby otrzymać je od właścicieli mediów na poziomie zbliżonym do dużych grup mediowych, a to nie spotkałoby się oczywiście z aplauzem tych grup – mówi Rafał Szysz.

STARS jest inicjatorem krajowej organizacji zrzeszającej tylko reklamodawców. Szysz zakłada, że z czasem firmy wyłonią własnych reprezentantów do zarządu organizacji, zarejestrują ją i zaczną działać na rynku reklamy samodzielnie, wypracowując własne niezależne stanowiska.

W poniedziałek największy polski koncern paliwowy i największy ubezpieczyciel złożyły w Urzędzie Ochrony Konkurencji i Konsumentów wniosek o zgodę na powołanie spółki. „Rzeczpospolita" poznała szczegóły planu.

Giganci, w których znaczące pakiety akcji ma państwo, chcą stworzyć własny dom mediowy i wyeliminować tym samym pośredników, którzy na ich zlecenie dziś kupują antenowy czas w telewizji, kampanie w internecie i reklamę w prasie. Dziś PZU obsługuje grupa Universal Mccann, a Orlen – Starcom.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Materiał partnera
XX Jubileuszowy Międzynarodowy Kongres MBA
Biznes
Bruksela zmniejszy rosnącą górę europejskich śmieci. PE przyjął rozporządzenie
Biznes
Niedokończony obraz Gustava Klimta sprzedany za 30 mln euro
Biznes
Ozempic może ograniczyć picie alkoholu i palenie papierosów
Biznes
KGHM rozczarował. Mniej produkuje i sprzedaje