Reklama

Fabryki pracują jedynie na pół gwizdka

Produkcja aut w Polsce w kwietniu spadła prawie do zera, niewiele lepiej było, gdy chodzi o pralki czy lodówki. Powrót do normalności zależy od popytu konsumentów, ale tu nie ma dobrych prognoz.

Aktualizacja: 28.05.2020 09:34 Publikacja: 27.05.2020 21:00

Fabryki pracują jedynie na pół gwizdka

Foto: Adobe Stock

Choć fabryki i zakłady produkcyjne w Polsce nie zostały zamknięte administracyjną decyzją rządu, to i tak wiele z nich w kwietniu zmuszonych było mocno ograniczyć swoją działalność – wynika ze środowych danych GUS.

W kwietniu tego roku wyprodukowano ok. 400 samochodów osobowych, podczas gdy w kwietniu 2019 r. było to ponad 43 tys. aut. Oznacza to spadek o 99 proc., a produkcja silników spalinowych załamała się o 97 proc. – Branża automotive w Polsce i Europie po prostu stanęła, fabryki zostały zamknięte jeszcze w marcu, dane GUS potwierdzają spodziewaną dramatyczną sytuację w tym sektorze w kwietniu – komentuje Piotr Bielski, ekonomista Santander Bank Polska.

Czytaj także: Biznes szybko nie wróci do normalności. Odbicie pod koniec roku?

Reklama
Reklama

W branży meblarskiej czy AGD było trochę, ale tylko trochę, lepiej. Przykładowo polskie fabryki wyprodukowały 667 tys. sztuk krzeseł i kanap (tzw. mebli do siedzenia), czyli dwa razy mniej niż w kwietniu ubiegłego roku, cztery razy mniej regałów i półek (tzw. meble używane w pokojach), trzy razy mniej kuchenek elektrycznych, trzy razy mniej lodówek (spadek z 284 tys. sztuk do 94 tys). O załamaniu można mówić też w przypadku odzieży i obuwia. Takich wyników też można było się spodziewać, skoro praktycznie w całej Europie zamknięte były sklepy inne niż spożywcze.

Jeśli coś rosło, to głównie produkcja towarów pierwszej potrzeby, czyli głównie żywności i artykułów higienicznych (choć nie we wszystkich kategoriach) czy leków.

Pytanie, co będzie działo się w kolejnych miesiącach? – Można podejrzewać, że kwiecień wyznaczył dołek, z którego można się już tylko odbijać w górę – uważa Piotr Bielski. – Kolejne etapy odmrażania gospodarki powodują, że produkcja i sprzedaż są stopniowo przywracane. W maju, czerwcu powinno być więc lepiej – dodaje.

– Z rynku dochodzą sygnały, że sytuacja zaczęła się poprawiać. Ruszają, choć nie pełną mocą, fabryki samochodów, firmy meblowe otrzymują zmówienia nawet z Włoch, więc załamanie z kwietnia nie powinno się powtórzyć – analizuje też Marcin Mazurek, ekonomista mBanku.

Ale nie ma się co łudzić, że produkcja dóbr trwałego użytku szybko wróci do poziomu sprzed pandemii – ostrzegają zgodnie ekonomiści. – Najwcześniej może to nastąpić w 2021 r., a odrabianie strat potrwa jeszcze dłużej – ocenia Mazurek.

Wszystko zależy od zachowań konsumentów, a tu prognozy nie są najlepsze. – Po odmrożeniu gospodarki zapewne dojdzie do pewnego odreagowania, ludzie zaczną realizować tzw. odroczoną konsumpcję – mówi Rafał Benecki, główny ekonomista ING Banku Śląskiego. – Ale potem może przyjść bardzo niebezpieczny szok popytowy i o boomie konsumpcyjnym możemy zapomnieć na wiele miesięcy – ocenia też Wojciech Matysiak z Banku Pekao SA.

Reklama
Reklama

Ten szok popytowy może wynikać z obaw o powrót zarazy i rosnących obaw o bezpieczeństwo ekonomiczne. – Wynagrodzenia Polaków realnie już zaczęły spadać, rośnie za to bezrobocie. Polacy będą mieli miej dochodów do wydania – zaznacza Matysiak. – Przed pandemią konsumpcję napędzały transfery społeczne w postaci gotówki. Ale teraz to się nie sprawdzi, bo Polacy zaczęli mocno oszczędzać. Jeśli rząd chciałby myśleć o jakimś impulsie popytowym, to moim zdaniem powinny być to transfery rzeczowe, np. bony turystyczne, jakieś zniżki na samochód czy pralkę. To może zachęcić Polaków do większych wydatków – sugeruje Benecki.

Biznes
EBC blokuje kredyt dla Ukrainy, wojna z chińszczyzną, strach OpenAI przed Google
Biznes
Asseco bije rekordy wyników. Czy inwestorzy mogą liczyć na kolejną hossę?
Biznes
Asseco pokazuje wyniki. Polska noga rośnie najmocniej
Biznes
Polska gospodarka przyspiesza, fundusze obligacji, chmurowy sojusz Amazon–Google
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Biznes
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama