Dotychczas nawet w samej UE nie było identycznych przepisów pozwalających na wolny wjazd do innego kraju członkowskiego. To efekt szybko rozwijającej się akcji szczepień przeciwko COVID-19.Jedynym ograniczeniem byłaby trudna sytuacja epidemiczna w jakimś kraju. Ale każdy taki przypadek byłby rozpatrywany indywidualnie.

W oświadczeniu opublikowanym 3 maja rano Komisja Europejska „ proponuje zezwolenie na podróże nie związane z biznesem, bądź wypadkami losowymi wszystkim podróżnym przybywającym z krajów, gdzie sytuacja epidemiologiczna została uznana za stabilną oraz tym, którzy zostali zaszczepieni rekomendowaną dawką preparatu zatwierdzonym w Unii Europejskiej" — czytamy w poniedziałkowym dokumencie. W tym samym oświadczeniu zaznacza się, że te zasady mogą zostać rozszerzone o szczepionki, które wprawdzie w UE nie zostały jeszcze zatwierdzone, ale znajdują się na liście dodatkowej Światowej Organizacji Zdrowia.

To ogromna zmiana w przepisach, ponieważ jak na razie do krajów Unii Europejskiej mogą wjeżdżać podróżni z garstki krajów spoza Wspólnoty. Wcześniej przewodnicząca KE, Ursula Von der Leyen zapowiedziała, że w tegorocznym sezonie letnim Unia Europejska jest gotowa na otwarcie granic dla zaszczepionych Amerykanów. Zrobiła to wkrótce po tym, jak turystów z USA zaprosiły na tegoroczny urlop Chorwacja i Grecja. I pod silnym naciskiem krajów żyjących w dużej mierze z turystyki — Hiszpanii, Portugalii, Francji, Malty, Cypr oraz Włoch. W ostatni czwartek, 29 kwietnia Węgry zapowiedziały, że zamierzają wprowadzić umowy bilateralne i same będą wybierać kraje z których mogą przyjechać zaszczepieni.

Niezależnie od tego Bruksela przygotowuje dla obywateli UE nad Zielonym Paszportem dla zaszczepionych oraz dla tych, którzy przeszli już COVID-19, więc są klasyfikowani jako odporni na ponowne zakażenie.