W przyszłym roku będzie to kolejna partia ok. 2,5 mln dokumentów, które trzeba będzie wydać obywatelom. Ministerstwo Cyfryzacji udostępniło w ramach systemu ePUAP dedykowany formularz  elektroniczny, który ma ułatwić obywatelom całą procedurę. Aby go złożyć potrzebny jest jednak tzw. profil zaufany, który uwierzytelnia nas w internecie. Wniosek o niego można dziś składać on-line, ale żeby uzyskać dane dostępowe i tak należy udać się do Urzędu Skarbowego, ZUS-u lub wybranego banku. Jak podkreśla jednak Krzysztof Piskorski, prezes Instytutu Pocztowego, liczba punktów odbioru jest niewielka, a konieczność udania się do urzędu lub banku, którego godziny pracy pokrywają się z czasem pracy większości pracowników sprawia, że jest to operacja wymagająca wiele zachodu.

- Ułatwieniem dla obywateli mogłoby być wprowadzenie możliwości dostarczenia dowodu osobistego przez listonosza lub jego odbiór na poczcie. Poczta Polska jest technicznie przygotowana do takiego przedsięwzięcia, ponieważ listonosze są już wyposażeni w tablety z aplikacją Mobilny Listonosz. To rozwiązanie zostało wdrożone w związku z wprowadzeniem usługi elektronicznego potwierdzenia odbioru na potrzeby sądów i prokuratur - wyjaśnia Piskorski.

Jak zaznacza Poczta Polska (PP), dysponując armią 25 tys. doręczycieli i siecią 7,5 tys. placówek, jest w stanie zapewnić sprawną obsługę tego przedsięwzięcia. - Jako spółka Skarbu Państwa daje również gwarancję bezpieczeństwa oraz pełną kontrolę państwa nad tak kluczowym procesem jakim jest wydawanie dowodów osobistych. Co więcej, jeśli to rozwiązanie okaże się skuteczne, można będzie je zastosować do wydawania innych dokumentów, np. paszportów czy praw jazdy - dodaje prezes Instytutu Pocztowego.