Jak zmieniała się rola IT dla biznesu na przestrzeni ostatnich lat?

Dziś IT to doradca, który pomaga organizacjom podnieść efektywność działania, obniżyć koszty czy planować działania na podstawie gromadzonych i analizowanych danych, których stale przybywa.

Publikacja: 12.03.2019 09:15

Jak zmieniała się rola IT dla biznesu na przestrzeni ostatnich lat?

Foto: Lukasz Brzoska

W moim przekonaniu wygra ten, kto wydobędzie z tych danych najwięcej informacji i pokaże jak jeszcze lepiej je wykorzystać w działalności operacyjnej. Dodam, że niekoniecznie dziś wiemy, jako przedsiębiorcy, które z gromadzonych danych będą nam przydatne w przyszłości, a które pozostaną nieprzydatnymi bajtami bądź już terabajtami.

Drugi aspekt to nieprzewidywalności rozwoju technologii, stąd niezbędna jest ciągła obserwacja branży i stała współpraca menedżerów odpowiedzialnych za biznes z dostawcą rozwiązań IT. Pozwala to na celne dopasowanie strategii działania do zmieniającego się otoczenia, co realizujemy u nas wewnętrznie i proponujemy jako naszą kompetencję partnerom.

Jak zmieniła się oferta Państwa firmy w ostatnich kilkunastu miesiącach? Na jakie usługi szczególnie mocno rośnie popyt?

Sukces Komputronik Biznes nie byłby możliwy, gdyby nie zmiana i dopasowanie oferty do nowej roli, jaką pełni IT. Dostawca IT, który dziś i jutro skupiał będzie się jedynie na dostawie infrastruktury nie wykorzysta zmian, które zachodzą na rynku. Nie będzie w stanie zaoferować wartości dodanej dla swojego partnera. Dlatego planując zeszły rok, uwzględniliśmy inwestycję w wyspecjalizowaną i kierowaną ofertę do takich branż jak: przemysł, usługi medyczne, retail i HoReCa, instytucje finansowe i ubezpieczeniowe oraz mocno rozwinęliśmy kompetencje pozwalające oferować outsourcing IT, druku oraz bezpieczeństwa.

Zdecydowaliśmy się na to po analizie zmian w oczekiwaniach przedsiębiorstw wobec usług IT oraz analizie rynku pracy, a dziś widzimy że zmiany te były celne.

Jaki był 2018 r. dla Państwa firmy i jakie są priorytety na 2019 rok? Czy biznes się rozwija?

To już kolejny rok, gdy awansujemy w jednym z najważniejszych zestawień dla branży IT. 56. miejsce to potwierdzenie, że nasz ciągły rozwój jest zauważalny. To co odzwierciedlają rankingi, możemy potwierdzić także na podstawie twardych danych pokazujących stan naszej firmy. A także na podstawie nowych projektów, jakie z sukcesem realizujemy. Obserwujemy dużą dynamikę zmian na rynku, ale po wprowadzeniu zmian procesowych oraz w ofercie mamy wszelkie podstawy do tego, by sądzić, że 2019 r. będzie rokiem jeszcze lepszym. Zeszły rok pozwolił nam na znaczne rozwinięcie relacji z naszymi partnerami. Osiągnęliśmy najwyższy poziom partnerstwa z DELL EMC, zostaliśmy oficjalnym partnerem serwisowym produktów Lenovo oraz jako nieliczni w Polsce spełniliśmy wysokie standardy programu Euler Hermes i otrzymaliśmy Certyfikat Złoty Płatnik. Rozwijamy nasze produkty własne, unikalne kompetencje działu badawczo-rozwojowego oraz sprzedaż usług, również poprzez poszerzenie współpracy z Microsoft. Myślę tu głównie o oferowaniu naszych rozwiązań na platformie Azure.

Będziemy dalej rozwijali ogólnopolską siatkę techniczno-inżynierską, co naturalnie wpisuje się w powiększanie udziału w rynku w ofercie abonamentowej.

Czy model outsourcingu IT w Polsce zyskuje na znaczeniu?

Tak, zdecydowanie. Rynek usług rozwija się głównie z uwagi na dwa aspekty: możliwości technologii oraz rynku pracy. Jestem przekonany, że będzie to trend. Oczywiście pojawiają się nowe możliwości związane z robotyką, automatyką czy uczeniem maszynowym, niemniej to też już coraz częściej są usługi. Z uwagi na rosnący popyt w firmie Komputronik Biznes poszerzamy ofertę dostępną w modelu abonamentowym, dodajemy nowe usługi do już istniejących rozwiązań dedykowanych: outsourcingu IT, druku czy aplikacji biznesowych, w tym aplikacji własnych MovarchDS (rozwiązanie do Digital Signage), MovarchCRM (zarządzanie relacjami z klientami) i MovarchDMS (zarządzanie dokumentami). Widzimy zmianę w podejściu przedsiębiorstw: zamiast tworzyć lub kupować rozwiązania IT, następnie szkolić własne kadry do utrzymania tych systemów, coraz częściej wybierany jest model „wynajmij i korzystaj” ze wsparciem firmy oferującej outsourcing usług IT, czy innych usług związanych z technologią wspierającą biznes. Jesteśmy na to gotowi.

Czy nowe przepisy, takie jak np. RODO, powodują że rośnie popyt na świadczenie specjalistycznych usług? Czy firmy w Polsce są świadome toczącej się cyfrowej rewolucji?

Regulacja takie jak RODO czy NIS powodują konieczność dostosowania procesów, wiedzy kadry, czy systemów do wymagań jakie te przepisy stawiają. Czasochłonność oraz wiedza związana z analizą wymagań nowych regulacji oraz ich spełnienie we wskazanych wcześniej przeze mnie obszarach, ponieważ to nie tylko samo IT, powoduje że przedsiębiorcy chętnie współpracują z ekspertami dziedzinowymi. Pozwala to im w większym stopniu na komfort pracy nad rozwojem swojego biznesu, a nie na wypełnieniu aspektów prawnych.

Coraz częściej więc zlecamy analizy na zewnątrz, aby otrzymać gotowy produkt rekomendacji zmian dla spełnienia wymagać prawnych, ale to początek. Kolejnym krokiem jest wdrożenie wiedzy, zmian w procedurach czy systemach IT. Produktem wspomnianej wcześniej analizy jest recepta, którą trzeba zrealizować. Bardzo mocno rozwijamy ofertę związaną z bezpieczeństwem, która to właśnie jest odpowiedzią na regulacje RODO, czy NIS.

Dla podmiotów z jakich branż Państwa firma świadczy teraz usługi?

Współpracujemy z firmami z wszelakiego rodzaju branż. Jest to sektor publiczny jak urzędy, szpitale czy też szkoły, ale jest to głównie sektor prywatny. Poprzez nasze działy wertykalne, tak nazywamy nasze działy kompetencyjne, oferujemy i świadczymy usługi dla sektora przemysłu, retail i HoReCa, opieka zdrowia, bankowość i ubezpieczenia. Jako ciekawostkę dodam, że realizujemy bardzo ciekawy projekt, który wpisuje się w światowy trend cyfrowej transformacji -

wspólnie z operatorem autostrady A2 (Autostrada Eksploatacja) przygotowaliśmy rozwiązanie aplikacyjne, które ułatwia codzienną pracę patrolowcom i operatorom Centrum Zarządzania Autostradą.

Można powiedzieć, że każda branża ma zapotrzebowanie na działania IT.

Czyli sektor publiczny również zgłasza zapotrzebowanie na specjalistyczne usługi z zakresu IT?

W 2018 roku spółka kontynuowała swoje działania w obszarze modernizacji polskich szpitali. Rozpoczęto kompleksowe realizacje inwestycji w szpitalach w Krotoszynie, we Wrocławiu oraz w Gryfinie. Efektem tych przedsięwzięć będą nowoczesne obiekty służby zdrowia, wyposażone w najnowsze rozwiązania sprzętowe i infrastrukturę sieciową. Jednym z kluczowych elementów modernizacji jest wyposażenie szpitali w zaawansowane narzędzia z zakresu bezpieczeństwa i inteligentnego zarządzania budynkiem oraz zarządzania wrażliwymi danymi, co pozwoli spełnić najwyższe europejskie standardy. Efekty te można osiągnąć także m.in. dzięki oprogramowaniu autorstwa Komputronik Biznes – eSala. Dodatkowo w sektorze publicznym zrealizowaliśmy projekty e-urzędów (kompleksowe systemy obsługi elektronicznej), cyfryzacje szkół czy duże dostawy infrastruktury IT.

W 2019 roku będziemy rozwijali nasze działania w sektorze publicznym, zwiększając zaangażowanie w niewątpliwie pojawiające się ciekawe zapytania na kompleksową informatyzację, ale również będziemy z zaangażowaniem przyglądali się pojawiającym się potrzebom instytucji na infrastrukturę IT. Z uwagi na nasze partnerstwa z wiodącymi producentami światowymi i stabilność finansową jesteśmy w stanie podchodzić do dużych postępowań. A nasza siatka inżynierów rozproszona po całej Polsce gwarantuje wsparcie naszych projektów po ich wdrożeniu i dostawie. Zamykając moją wypowiedź potwierdzam, stale monitorujemy sektor publiczny i będziemy w nim aktywni w 2019 roku.

Czy zagranicą istnieje zapotrzebowanie na usługi Państwa firmy?

Zdecydowanie tak, mamy to potwierdzone w naszych projektach zrealizowanych dla klientów zagranicznych, głównie opartych o ciekawe produkty własne oraz unikalne kompetencje działu badawczo-rozwojowego. Kluczowymi naszymi rozwiązaniami są obszary zarządzania treścią (DigitalSignage) w postaci rozwiązania własnego MovarchDS, praca na danych oraz wsparcie przedsiębiorstw przy wydobywaniu wiedzy z posiadanych przez spółkę danych. Na rynku zagranicznym oferujemy również nasze kompetencje programistyczne oraz produkty własne – MovarchCRM oraz MovarchDMS, które odpowiadają odpowiednio za zarządzanie relacjami z klientami oraz zarządzanie dokumentami. Rynek bardzo pozytywnie zareagował na nasz nowy produkt czy raczej usługę skierowaną do przemysłu i logistyki, monitorującą i podnoszącą bezpieczeństwo w halach w oparciu o obraz wideo.

A jak na biznes wpłynęła przeprowadzona fuzja wewnątrz grupy?

Dzięki tej synergii mocno się rozwinęliśmy. Dzięki połączeniu dorobku doświadczonych przedsiębiorstw (Movity, Komputronik API oraz Komputronik Biznes) reprezentowanych przez liczne grono doradców, inżynierów i architektów rozwiązań oraz ogólnopolską siatkę wdrożeniowo-serwisową, zaobserwowaliśmy wyraźne efekty połączenia, a nasza oferta dla klientów stała się jeszcze bardziej kompleksowa. Aktualnie posiadamy produkty własne, niszowe dedykowane dla poszczególnych sektorów gospodarki oraz mocny dział badawczo – rozwojowy, który swoimi produktami pozwala zaproponować klientom nowe możliwości.

Jak można zwiększyć innowacyjność w Polsce? Czy firmy powinny bardziej współpracować z uczelniami i ośrodkami badawczymi i czy Państwa firma realizuje taką współpracę?

To już się dzieje. Niemniej nasze firmy, aby być konkurencyjne, muszą przyspieszyć ten proces. Innowacyjność, dziś wiele osób rozumie inaczej – myślę, że nie da się przewidzieć jakie możliwości będzie ofertowała technologia za 2,3 lata. Dynamika jest zbyt duża, aby to przewidzieć. Niemniej szukanie usprawnień, obniżenia kosztów oraz automatyzacji jest niezbędne, a to jest w mojej ocenie możliwe przy uwolnieniu połączonego potencjału nauki i biznesu.

Na uczelniach pojawiły się spółki celowe, które odpowiadają za współpracę z biznesem i nie ukrywam, ze mamy bardzo dobre doświadczenia ze spółkami celowymi Politechniki Gdańskiej oraz Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu. Wspólnie pracujemy nad nowościami, prototypami rozwiązań dla zweryfikowanych zagadnień czy to biznesowych czy społecznych. Ze spółką Excento, w ramach dwuletniego projektu e-Pionier, wybierzemy i pomożemy rozwiązać kilka problemów społeczno-gospodarczych, co będzie mogło prowadzić do powołania start-upów z obszarów związanych z branżą IT.

Pracujemy również z kołami naukowymi m.in. PUT.NET z Politechniki Poznańskiej, gdzie spotykamy naprawdę bardzo kreatywne osoby, które później zostają naszymi pracownikami. Organizujemy wspólne hackatony, które wszystkich inspirują do szukania miejsc, gdzie technologia może nam pomóc.

Zdecydowanie rekomenduję współpracę z nauką. W mojej ocenie współpraca może tylko pozytywne wpłynąć na efektywności oraz innowacyjność polskich firm. Pozwala również na komercjalizację wyników badań oraz zaoferowanie nowych produktów i usług na szerszym rynku. Naszą współpracę z nauką uważamy za bardzo pozytywne doświadczenie, które jak najbardziej chcemy pogłębiać w kolejnych latach.

W moim przekonaniu wygra ten, kto wydobędzie z tych danych najwięcej informacji i pokaże jak jeszcze lepiej je wykorzystać w działalności operacyjnej. Dodam, że niekoniecznie dziś wiemy, jako przedsiębiorcy, które z gromadzonych danych będą nam przydatne w przyszłości, a które pozostaną nieprzydatnymi bajtami bądź już terabajtami.

Drugi aspekt to nieprzewidywalności rozwoju technologii, stąd niezbędna jest ciągła obserwacja branży i stała współpraca menedżerów odpowiedzialnych za biznes z dostawcą rozwiązań IT. Pozwala to na celne dopasowanie strategii działania do zmieniającego się otoczenia, co realizujemy u nas wewnętrznie i proponujemy jako naszą kompetencję partnerom.

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Setki tysięcy Rosjan wyjedzie na majówkę. Gdzie będzie ich najwięcej
Biznes
Giganci łączą siły. Kto wygra wyścig do recyclingu butelek i przejmie miliardy kaucji?
Biznes
Borys Budka o Orlenie: Stajnia Augiasza to nic. Facet wydawał na botoks
Biznes
Najgorzej od pięciu lat. Start-upy mają problem
Biznes
Bruksela zmniejszy rosnącą górę europejskich śmieci. PE przyjął rozporządzenie