Łukaszenko: Jesteśmy u progu lodowatej wojny

Białoruski dyktator oskarża o wszystko Polskę i Litwę. Sugeruje, że nie będzie powstrzymywał już więcej przemycanych przez granicę narkotyków i uchodźców.

Aktualizacja: 26.05.2021 10:01 Publikacja: 26.05.2021 09:48

Łukaszenko: Jesteśmy u progu lodowatej wojny

Foto: PAP/ITAR-TASS

W środę Łukaszenko zwołał deputowanych wyższej i niższej izby parlamentu, członków rządu, urzędników i gubernatorów. Dyktator zabrał głos w sprawie niedzielnego incydentu z samolotem lecącym z Aten do Wilna.

Łukaszenko powtórzył propagowaną przez Mińsk wersję o tym, że białoruska strona otrzymała informację o zagrożeniu bombowym. Dodał, że informacje te napłynęły ze Szwajcarii.

Dyktator oskarżył przy tym Zachód o „prowokacje”, w szczególności uderzył w Polskę i Litwę.

- Na Zachodzie nie mogli porozumieć się w sprawie wprowadzenia wobec nas sankcji. To Litwa i Polska w oszalały sposób domagały się sankcji.  Polska w ogóle zachowuje się samowolnie – przytacza słowa Łukaszenki związany z nim kanał w komunikatorze Telegram. – Powstrzymywaliśmy narkotyki i migrantów, teraz sami będziecie ich łapali – rzucił.

Łukaszenko stwierdził, że obecnie Białoruś znajduje się w stanie wojny hybrydowej z Zachodem i że trzeba zrobić wszystko, by nie dopuścić „wojny gorącej”.

- Jesteśmy u progu nawet nie zimnej, tylko lodowatej wojny – mówił.

W niedzielę władze Białorusi poderwały myśliwiec i zmusiły samolot Ryanair do zmiany kursu i lądowania w Mińsku, rzekomo w związku z doniesieniami o bombie na pokładzie.

Po wylądowaniu samolotu w Mińsku okazało się, że alarm bombowy był fałszywy. Władze Białorusi zatrzymały jednak jednego z pasażerów samolotu - opozycyjnego dziennikarza Ramana Pratasiewicza oraz towarzyszącą mu 23-letnią obywatelkę Rosji.

W odpowiedzi na działania określane jako "rządowy terroryzm" lub "piractwo państwowe" podjęte przez Białoruś wobec cywilnego samolotu, UE podjęła decyzję o zakazie przelotów przez przestrzeń powietrzną Unii Europejskiej dla białoruskich linii lotniczych i uniemożliwieniu im dostępu do portów lotniczych na terenie UE.

W środę Łukaszenko zwołał deputowanych wyższej i niższej izby parlamentu, członków rządu, urzędników i gubernatorów. Dyktator zabrał głos w sprawie niedzielnego incydentu z samolotem lecącym z Aten do Wilna.

Łukaszenko powtórzył propagowaną przez Mińsk wersję o tym, że białoruska strona otrzymała informację o zagrożeniu bombowym. Dodał, że informacje te napłynęły ze Szwajcarii.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 791
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 790
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 789
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 788
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 787