Podczas piątkowego posiedzenia KSF zapoznał się z najnowszymi danymi i analizami dotyczącymi tego ryzyka oraz omówił propozycje wypracowania pozasądowych rozwiązań frankowych hipotek.

Komisja Nadzoru Finansowego zasugerowała kilka dni temu rozwiązanie dotyczące ugód banków z frankowiczami. – Propozycje KNF wymagają skonkretyzowania, przeanalizowania i przedstawienia publicznie. Narodowy Bank Polski od dawna wskazywał, że banki i klienci powinni dążyć do pozasądowego rozwiązywania sporów i zawierania ugód w sprawach dotyczących kredytów mieszkaniowych w walutach obcych – mówi Adam Glapiński, prezes NBP.

Przypomina, że KSF w 2017 r. przedstawił rekomendacje mające skłaniać banki do porozumień. – Nawet wprowadziliśmy bodźce ekonomiczne, które miały zachęcać banki do przewalutowania kredytów w porozumieniu z klientami w ramach dobrowolnego porozumienia – dodaje. Wspomniane bodźce to podniesione do 150 proc., czyli maksymalnego poziomu, wagi ryzyka hipotek walutowych, co zwiększyło wymogi kapitałowe banków frankowych oraz ograniczyło ich zdolność do wypłaty dywidend i obniżyło zwrot z kapitałów ROE.

Szef NBP ocenia, że kwestia ugód zależeć będzie od porozumienia między samymi bankami a kredytobiorcami. Zwraca uwagę, że mimo zaleceń KSF banki nie zawierały ugód i nie zmniejszały ryzyka spornych kredytów.

– W tym czasie problem nabrzmiał i po wyroku TSUE nabrał dodatkowego wymiaru. Dla banków oznacza to konieczność zawiązywania rezerw i sprawa ta ciąży na ogólnej ocenie perspektyw stabilności sektora finansowego. Jednak ani NBP, ani KSF nie mają podstaw prawnych do podejmowania działań, które mogłyby wpływać na rozstrzygnięcia dokonywane na płaszczyźnie czysto prawnej – zaznacza Glapiński.