- To co się stało to katastrofa – grzmiał Henry Ohlsson, wiceprezes Riksbanku. przypominając, iż publiczne statystyki są podstawą decyzji gospodarczych i politycznych.

Urząd statystyczny (Statistics Sweden), winą obarczył podwykonawcę i drastycznie obniżył wrześniowe szacunki bezrobocia.

Bezrobocie za ten miesiąc zostało zrewidowane z 7,4 proc. do 6,6 proc. Skorygowano też, jak informuje Bloomberg, prawie wszystkie statystyki od lipca 2018 roku.

Stało się to w momencie, kiedy w Szwecji toczy się ostra debata, czy bank centralny słusznie orientuje się na cięcie stóp procentowych w grudniu.