Reklama

ZBP: pomoc tylko dla potrzebujących

Związek Banków Polskich nie ma projektu, który mógłby rozwiązać problem frankowiczów w sposób inny niż sądowy, ale wyraża gotowość do porozumień.

Publikacja: 28.01.2020 21:00

ZBP: pomoc tylko dla potrzebujących

Foto: Fotorzepa, Łukasz Solski

– Banki są otwarte na mediacje i dyskusje. Jednak oczekiwania klientów ze względu na wcześniejsze obietnice polityków są bardzo wywindowane. Jeśli nie ma szans na skuteczną mediację, liczymy na rzetelne postępowanie w sądach – mówił Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes ZBP, podczas wtorkowej konferencji.

Ugód między frankowiczami a bankami jest jednak jak na lekarstwo. Oczekiwania klientów są rzeczywiście rozbudzone. Wiosną 2017 r. jeden z największych banków zaoferował im przewalutowanie na złote z redukcją długu w złotych o około 20 proc., dzięki czemu zachowaliby niezmienioną wysokość miesięcznych rat. Odzew był znikomy, zgłosiło się parę procent klientów.

Pietraszkiewicz zwrócił uwagę, że wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 3 października 2019 r., dotyczący polskiej sprawy państwa Dziubaków jasno mówi, że to krajowe sądy w indywidualnych sprawach muszą rozstrzygać, czy umowa mieszkaniowego kredytu walutowego zawiera klauzulę niedozwoloną. Jeśli sąd uzna, że tak, musi samodzielnie podjąć decyzję, co z takim zapisem zrobić.

– Od lat podkreślamy, że należy wspierać osoby w najtrudniejszej sytuacji finansowej – mówił Pietraszkiewicz. Zwrócił przy tym uwagę na Fundusz Wsparcia Kredytobiorców, z którego pomocy od początku tego roku powinno być łatwiej skorzystać dzięki poluzowaniu warunków.

Odniósł się też do kwestii żądania przez banki opłat za korzystanie z kapitału. Takich spraw jest mało, dopiero może ich przybywać po prawomocnych wyrokach unieważniających umowy hipotek frankowych. – Nie możemy jako profesjonaliści pogodzić się z tym, że wartość pieniądza np. przez dziesięć lat wynosi zero. Tę sprawę trzeba wyjaśnić – mówił szef ZBP.

Reklama
Reklama

Parę dni temu opisaliśmy prawdopodobnie pierwszy wyrok w takiej sprawie, w którym sąd oddalił roszczenie banku o zapłatę. Prawnicy nie są zgodni co do tego, jak kształtować się będą wyroki w takich postępowaniach. Bankowcy nie są zgodni, jak wyliczyć tę opłatę, która może sięgać od 25 proc. przez 35 proc., a nawet do 120 proc. kwoty nominalnej kredytu z dnia wypłaty.

Pietraszkiewicz zwrócił uwagę na duże jego zdaniem lobby kancelarii odszkodowawczych i prawniczych, które namawiają klientów do pójścia do sądów. – Unieważnienie może być zarówno dla klientów, jak i banków niekorzystne. Kredytobiorcy, aby nie popełnić błędu, powinni uzyskać profesjonalną i rzetelną ocenę skutków takiego unieważnienia – mówił szef ZBP.

Jednak wspomniane niejasności powodują, że klienci nie tylko nie wiedzą, jakiego wyroku mogą się spodziewać (choć sądy coraz powszechniej ostatnio oceniają klauzule przeliczeniowe jako niedozwolone), ale także – w razie dostrzeżenia przez sąd abuzywności klauzul – trudno przewidzieć skutki takiego działania: unieważnienie (w jaki sposób miałoby dojść do rozliczenia, czy bank będzie żądał opłaty za korzystanie z kapitału?) czy odfrankowienie albo, znacznie rzadziej, przewalutowanie po kursie NBP.

W tym ostatnim wątku spór toczy się o to, czy istnieją w Polsce przepisy dyspozytywne mogące pozwolić na skorzystanie z konwersji po kursie NBP i zdaniem Pietraszkiewicza należy te prawne wątpliwości wyjaśnić.

Banki
Jest zgoda KNF na sprzedaż detalu Citi Banku. Kupi VeloBank
Banki
Czy UniCredit namiesza na polskim rynku? „Nie jest skazany na sukces”
Banki
Bank Pocztowy chce urosnąć i zwiększyć zyski
Banki
EBC odrzuca plan kredytu dla Ukrainy. 140 mld euro pozostaje zamrożone
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Banki
Klamka zapadła, banki zapłacą wyższy CIT. Kto na tym zyska, a kto straci?
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama