Kolanko: Co dało zwycięstwo prezydentowi Dudzie?

Sukces prezydenta Andrzeja Dudy wynika z dobrze zaprojektowanej kampanii.

Aktualizacja: 14.07.2020 12:27 Publikacja: 13.07.2020 18:52

Andrzej Duda skutecznie zmobilizował wyborców

Andrzej Duda skutecznie zmobilizował wyborców

Foto: AFP

Co zdecydowało o wyniku wyborów? Kampania prezydenta Andrzeja Dudy zrealizowała strategiczne założenia, jakim była mobilizacja wyborców (nie tylko zwolenników PiS) w swoistym referendum nad pięcioma latami rządów Zjednoczonej Prawicy. – Efekt wprowadzonych programów socjalnych był największy na terenie polski powiatowej. I to tam była największa mobilizacja – zwraca uwagę nasz rozmówca. PiS udało się w ostatnich tygodniach dotrzeć do kilku określonych grup, które zdecydowały o zwycięstwie.

Ważne w tym względzie okazało się wsparcie premiera Morawieckiego, który łącznie odwiedził ponad 100 powiatów w całej Polsce. Sztab wybrał miejsca, gdzie rezerwy dla prezydenta Dudy były największe. Morawiecki w swoich wystąpieniach podkreślał osiągnięcia pięciu lat, ale też mówił o inwestycjach jako sposobie na rozbudzenie gospodarki. W ostatnich dniach kampanii premier odwrócił też hasło KO „Mamy dość" jako sposób na budowanie mobilizacji. Premier pytał polityków KO „czego mają dość". – Tego, że bezrobocie jest najniższe w III RP? Tego, że Polska najlepiej sobie poradziła z epidemią, przy bardzo niskim deficycie? Niektórzy politycy KO mają dość tego, że Polakom się udało – ironizował premier Morawiecki w trakcie spotkania z mieszkańcami Katowic 10 lipca. Swoją rolę odegrała też „bitwa o wozy", czyli akcja profrekwencyjna MSWiA.

Bogusław Chrabota: Uszanujmy ten wybór

Politycznie wycelowane było też przesłanie prezydenta dotyczące budowy „wielkiej koalicji polskich spraw" do PSL i Konfederacji, które miało m.in. doprowadzić do częściowej demobilizacji wyborców np. Szymona Hołowni. Z badań PiS wynikało bowiem, że oni najbardziej obawiali się konfliktu „na górze", a PiS intensywnie przekonywał, że taki konflikt zapowiada kandydat KO.

Król lew

Prezydent swoim koncyliacyjnym przesłaniem miał przekonać, że w razie jego wygranej nie tylko nie będzie konfliktu, ale wręcz będzie zwracał się do nowych środowisk. W II turze aż 240 tys. wyborców Hołowni z I – nie zagłosowało w ogóle, co wpłynęło na końcowy wynik. 85 proc. z tych, którzy głosowali, poparli Rafała Trzaskowskiego.

Mobilizacja to też efekt wcześniejszych działań sztabu, jak wprowadzenie do obiegu tematu Karty Rodziny i ataku na LGBT, co kilka tygodni temu, jeszcze przed I turą, zbudowało konserwatywny wizerunek prezydenta w oczach elektoratu, także Konfederacji i PSL

Tuż przed ciszą wyborczą w Radiu Maryja/TV Trwam pojawił się prezes PiS Jarosław Kaczyński z bardzo twardym i jednoznacznym przesłaniem skierowanym do rdzeniowego elektoratu PiS. Mówił m.in. o tym, że kontrkandydat KO nie ma być może „polskiej duszy".

W piątek krytycznie o tym wystąpieniu mówił kandydat KO Rafał Trzaskowski. – Te wybory wygrał Jarosław Kaczyński. Był jak król lew. W trudnej dla swojej formacji sytuacji dał się zaatakować, idąc tuż przed II turą do telewizji Trwam. Wyborcy PiS wyszli z domów i postanowili go bronić – twierdzi w rozmowie z nami Tomasz Karoń, strateg polityczny.

Celem kampanii profrekwencyjnej byli też seniorzy. Ich udział wzrósł w porównaniu z I turą o 8 pkt proc. (dane exit poll IPSOS).

Starsi i młodsi

Przed II turą rząd przekonywał m.in, że głosowanie w lokalach jest bezpieczniejsze niż pójście do sklepu. Wprowadzono też zasadę, że kilka grup wyborców (w tym seniorzy) będzie wchodzić bez kolejki. To sprawiło, że udało się podnieść frekwencję w tej ważnej dla PiS grupie elektoratu. Władza postawiła też na kampanię ulotkową z przesłaniem, że wraz z Trzaskowskim wróci bieda. Materiały te trafiły do skrzynek w całej Polsce. To również była akcja skierowana m.in do starszych.

Sztab Andrzeja Dudy przed II turą walczył też o głosy najmłodszych wyborców. W exit poll prezydenta poparło 35 proc. osób w grupie 18–29. W I turze poparło go tylko 19,3 proc młodych. Sztabowcy zwracają uwagę na przesłanie dotyczące niższych podatków dla młodych wyborców oraz wydarzenia, takie jak wywiad dla serwisu wykop.pl. Ale mimo tego aż 65 proc. wyborców w tej grupie poprało Rafała Trzaskowskiego, co dla PiS jest poważnym znakiem ostrzegawczym.

Co zdecydowało o wyniku wyborów? Kampania prezydenta Andrzeja Dudy zrealizowała strategiczne założenia, jakim była mobilizacja wyborców (nie tylko zwolenników PiS) w swoistym referendum nad pięcioma latami rządów Zjednoczonej Prawicy. – Efekt wprowadzonych programów socjalnych był największy na terenie polski powiatowej. I to tam była największa mobilizacja – zwraca uwagę nasz rozmówca. PiS udało się w ostatnich tygodniach dotrzeć do kilku określonych grup, które zdecydowały o zwycięstwie.

Pozostało 88% artykułu
Publicystyka
Wybory samorządowe to najważniejszy sprawdzian dla Trzeciej Drogi
Publicystyka
Marek Migalski: Suwerenna Polska samodzielnie do europarlamentu?
Publicystyka
Rusłan Szoszyn: Zamach pod Moskwą otwiera nowy, decydujący etap wojny
Publicystyka
Bogusław Chrabota: Donalda Tuska na 100 dni rządu łatwo krytykować, ale lepiej patrzeć w przyszłość
Publicystyka
Estera Flieger: PiS choćby i z Orbánem ściskającym Putina, byle przeciw Brukseli