Aktualizacja: 06.06.2018 17:39 Publikacja: 06.06.2018 17:39
Przy niskiej temperaturze eksportujemy energię. Ale latem sytuacja się odwróci
Foto: Bloomberg
Gros czołowych graczy na europejskim rynku energetycznym generuje straty. Niemieckie koncerny jak E.ON czy RWE próbują radzić sobie z wyzwaniami, zmieniając strukturę i testując nowe modele biznesowe. Oddzieliły tradycyjną część (opartą na węglu, gazie i paliwie jądrowym) od tej perspektywicznej. Rozwijają nowe biznesy związane z zieloną energetyką, majątkiem sieciowym czy usługami dla klientów. Taka strategia się opłaca, bo akcje wydzielonych firm zyskują w oczach inwestorów. Przykładem jest niemiecki Innogy, który już po debiucie w 2016 r. był wart 20 mld euro, ponaddwukrotnie więcej niż spółka matka (RWE).
Jeśli miałaby się ziścić prognoza ONZ, że w roku 2050 przy pozytywnym scenariuszu będzie nas tylko 32 mln, to znajdziemy się w trudnej sytuacji pod względem podaży siły roboczej. Aby zwiększyć rozrodczość należałoby przeznaczyć duże pieniądze publiczne na rozwinięty system opieki przedszkolnej. Tak, aby przyciągnąć na rynek pracy kobiety – uważa prof. Grzegorz W. Kołodko, b. wicepremier i minister finansów, wykładowca Akademii Leona Koźmińskiego.
Branża ubezpieczeniowa staje przed zupełnie nową sytuacją. Dziś wszelkie decyzje na drodze podejmuje kierowca i ponosi ich konsekwencje. Niedługo będzie inaczej. Zastanawiamy się, jak ubezpieczać pojazdy autonomiczne. Staniemy też przed dylematami z pogranicza filozofii i etyki. Jak w trakcie wypadku wybierać mniejsze zło i kto ma być odpowiedzialny? Ten, kto programuje samochód, czy np. jego producent? – mówi Jan Grzegorz Prądzyński, prezes Polskiej Izby Ubezpieczeń.
Prezes grupy banków spółdzielczych SGB Jarosław Dąbrowski uważa, że największym wyzwaniem będzie zbudowanie bezpiecznego świata opartego na mobilności i technologiach świata finansów. Kluczowe będzie pogodzenie bezpieczeństwa, stabilnego rozwoju z nowoczesnym otwarciem na potrzeby nowego pokolenia.
Marek Gróbarczyk, minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej uważa, że priorytetem powinna być żegluga śródlądowa, odbudowanie jej i stworzenie nowych możliwości komunikacyjnych. Także wykorzystanie potencjału rodzącego się w polskich portach.
Bank zachęca rodziców do wprowadzenia swoich dzieci w świat finansów. W prezencie można otrzymać 200 zł dla dziecka oraz voucher na 100 zł dla siebie.
Marek Dziubiński, prezes Medicalgorithmics uważa, że powinniśmy stawać się gospodarką wiedzy, która tworzy zaawansowane produkty, a nie opiera się na niskich kosztach pracy.
Transformacja powinna być prowadzona według planu nakreślonego na wiele lat do przodu, a nie według harmonogramu wyborczego. Powinien się w nią w jak największym stopniu angażować kapitał prywatny, by pomoc publiczna trafiała do inwestycji o największych ryzykach.
- Marzec 2025 r. powinien pozostać w mocy jako moment dyskusji o obniżkach stóp procentowych – mówi „Rzeczpospolitej” Ludwik Kotecki. To kolejny członek RPP, który ma inne stanowisko niż przedstawione przez prezesa Glapińskiego w zeszłym tygodniu.
Swoimi niezgrabnymi decyzjami co do cen energii, za którymi dopatrzeć się można elementów gry politycznej, rząd umożliwił prezesowi NBP zgrabne włączenie się do zabawy.
Polskie Elektrownie Jądrowe zbierają pieniądze na budowę elektrowni jądrowej w Choczewie. Listy intencyjne dotyczące finansowania dłużnego opiewają już na kwotę 81 mld zł.
– Spółki energetyczne muszą się podzielić odpowiedzialnością za ceny energii – powiedział podczas Konwencji Koalicji Obywatelskiej w Gliwicach Rafał Trzaskowski, kandydat KO w wyborach prezydenckich.
Amerykański gigant poinformował o opuszczeniu koalicji banków, której celem jest dostosowanie działalności, udzielania pożyczek i inwestowania zgodnie zasadami ochrony klimatu. Za poprzedniego rządu w Polsce, bank ten miał finansować działalność Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego.
W ostatnim przetargu na kolejne morskie farmy wiatrowe na Morzu Północnym, który organizowała Dania, nie wpłynęła żadna oferta, co stanowi kolejny cios dla branży. Do podobniej sytuacji doszło w ubiegłym roku w Wielkiej Brytanii. Po podwyższeniu cen na aukcjach, w tym roku na Wyspach udało się przyznać kontrakty na 5 GW. W Danii może być podobnie. W Polsce, aby uniknąć takiego scenariusza, rząd zmienił prawo.
W 2022 r. Polska miała stracić prawie 900 mln dolarów wskutek źle skonstruowanej umowy na odbiór gazu z terminalu LNG Calcasieu Pass w USA. Prawdopodobnie polscy negocjatorzy nie rozumieli zasad rządzących międzynarodowymi kontraktami - pisze portal "Wysokie Napięcie".
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas