Mniej nierówności

Jak poprawić dostęp do najważniejszych świadczeń medycznych?

Publikacja: 08.02.2016 17:01

Rezonans magnetyczny to badanie bardzo kosztowne i obarczone ryzykiem nadużywania

Rezonans magnetyczny to badanie bardzo kosztowne i obarczone ryzykiem nadużywania

Foto: AFP

Uczestnicy debaty zorganizowanej z okazji 15-lecia Polskiej Unii Onkologii (PUO) zastanawiali się, jak poprawić funkcjonowanie służby zdrowia w Polsce. Wiele uwagi poświęcono potrzebie dialogu pomiędzy decydentami, lekarzami, pacjentami i przemysłem.

Eksperci i politycy podkreślali, że konieczna jest bardziej racjonalna dystrybucja środków. Za konieczne uznali też zwiększenie nakładów, wydajemy bowiem na służbę zdrowia wyjątkowo mało; choć przy tak skromnym budżecie i tak osiągamy świetne wyniki.

Dr Janusz Meder, prezes PUO, zaznaczył, że w ostatnich 15 latach małymi krokami uzyskaliśmy poprawę wyników leczenia nowotworów w Polsce. Był to m.in. innymi efekt wprowadzenia dziesicioletniego Narodowego Programu Zwalczania Chorób Nowotworowych. Wciąż jednak skuteczność leczenia schorzeń onkologicznych jest u nas o 10–15 proc. niższa niż przeciętna w Unii Europejskiej. Co zrobić, by ten dystans zmniejszyć? – Najlepsze efekty w leczeniu nowotworów uzyskują kraje, które przeznaczają na ochronę zdrowia od 8 do 12 proc. PKB – mówił dr Meder. – Tymczasem w Polsce jest to jedynie 4 proc. Chcielibyśmy, by odsetek ten wzrósł do 6 proc. – zadeklarował dr Meder.

Polacy już dopłacają

– W Polsce proces starzenia się społeczeństwa staje się ogromnym wyzwaniem, doganiamy pod tym względem Europę Zachodnią. Nie mamy wyjścia: musimy zwiększyć finansowanie służby zdrowia – mówił dr Marek Balicki z sekcji ds. ochrony zdrowia w Narodowej Radzie Rozwoju przy Prezydencie RP.

Uczestnicy dyskutowali o potrzebie wprowadzenia dodatkowego źródła finansowania w postaci dobrowolnych ubezpieczeń komplementarnych. Jednocześnie ostrzegali przed pomysłem współpłacenia przez pacjentów za procedury medyczne, który na dłuższą metę nie da oszczędności, tylko zwiększy nierówności w dostępie do leczenia, które i tak w Polsce są duże – jak stwierdził wiceminister Łanda. – Pomysł współpłacenia – mówił – może wydawać się racjonalny w przypadku np. rezonansu magnetycznego, który jest badaniem drogim i obarczonym ryzykiem nadużywania. Ale w Czechach np. wprowadzenie współpłacenia obniżyło liczbę wykonywanych badań tylko na rok, potem znów liczba ta rosła. Nie był to udany ruch. Są też procedury, w przypadku których nie powinniśmy nawet myśleć o wprowadzeniu współpłacenia. Jeżeli ktoś ma np. guza mózgu, to nie ma powodu, żeby miał współpłacić za leczenie, bo nikt się przecież nie podda operacji neurochirurgicznej, jeśli nie ma absolutnej konieczności. Wreszcie trzeba powiedzieć, że polscy pacjenci już współpłacą za leczenie: kupując leki częściowo refundowane – dodał Krzysztof Łanda.

O tym problemie mówił też Paweł Sztwiertnia, dyrektor generalny Związku Pracodawców Innowacyjnych Firm Farmaceutycznych (INFARMA). – W międzynarodowych raportach Polska jest wymieniana obok Grecji i USA jako kraj, w którym brakuje powszechnego, równego dostępu do leczenia – stwierdził dyr. Sztwiertnia. – Mamy zbyt długie kolejki do specjalistów i najwyższe w Europie dopłaty do leków refundowanych. Wzrost nakładów na naszą służbę zdrowia jest konieczny. Choć, oczywiście, nie jest możliwe, byśmy z roku na rok zwiększyli je o 2 proc. PKB. Pamiętajmy, że owe 2 proc. PKB to kwota 30–40 mld zł w skali roku.

Uporządkować koszyk

Jak zauważył były wiceminister spraw zagranicznych Paweł Kowal, na Zachodzie traktuje się zdrowie obywateli jak wyzwanie związane bezpośrednio z bezpieczeństwem narodowym. Tam podjęto już dialog ponad podziałami, by owo bezpieczeństwo zwiększyć.

Prof. Marek Belka przekonywał zebranych, że choć należy starać się o dobre finansowanie leczenia, to i tak nigdy nie osiągniemy jako społeczeństwo stanu pełnej satysfakcji. – Narzekania na niedofinansowanie służby zdrowia nie są tylko polską specjalnością – tłumaczył prof. Belka. – Powód jest oczywisty: medycyna stała się ofiarą własnego sukcesu. Coraz lepsze procedury diagnostyczne, coraz lepsze leki, dzięki którym ludzie żyją coraz dłużej. Wszystko to wymaga ogromnych nakładów. Należy więc jak najbardziej racjonalnie wydawać te środki, które mamy.

Z tą ostatnią tezą zgodził się wiceminister Łanda, który uporządkowanie koszyka świadczeń gwarantowanych uznał za pierwszy, najważniejszy krok w tym kierunku.

Tekst powstał we współpracy z Polską Unią Onkologii

Obszary medyczne
Masz to jak w banku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Obszary medyczne
Współpraca, determinacja, ludzie i ciężka praca
Zdrowie
"Czarodziejska różdżka" Leszczyny. Bez wotum nieufności wobec minister zdrowia
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Zdrowie
Co dalej z regulacją saszetek nikotynowych?