Rozgłośnia powołując się na ustalenia śledczych, podaje, że notariuszka z Sochaczewa doprowadziła jednego z właścicieli nieruchomości do niekorzystnego rozporządzenia mieniem wartym 200 tysięcy złotych. Sporządziła akt notarialny w sprawie sprzedaży jego mieszkania, wprowadzając go w błąd co do własności lokalu. Wcześniej w obecności prawniczki jeden z podejrzany w aferze podrobił podpis poszkodowanego.
Reporter RMF FM dowiedział się, że śledczy analizują działania jeszcze innych kancelarii notarialnych z Mazowsza w związku z podejrzeniem udziału w "aferze trucicieli".