Rzecznicy patentowi świadczą pomoc w sprawach własności przemysłowej osobom fizycznym i prawnym oraz jednostkom organizacyjnym nieposiadającym osobowości prawnej. Niestety stawki za ich pomoc prawną są wysokie i często nie przystają do możliwości finansowych osób ubiegających się o ochronę patentową. Wszystkiemu winne są przepisy.
Minimalne stawki opłat za wykonywane przez nich czynności określone w rozporządzeniu ministra sprawiedliwości z 2 grudnia 2003 r. (DzU nr 212, poz. 2076 ze zm.) nie są stosowane, ponieważ rzecznicy patentowi ustalają je po swojemu. Takiej niekorzystnej praktyce sprzyja też Ministerstwo Sprawiedliwości.
Raz mniej, innym razem więcej
Przepisy wspomnianego rozporządzenia określają wysokość opłat za czynności rzeczników patentowych przed organami wymiaru sprawiedliwości oraz Urzędem Patentowym, jak też stawki minimalne opłat za czynności rzeczników patentowych, wykonujących zawód w kancelariach patentowych oraz zatrudnionych na podstawie umowy cywilnoprawnej. Przepisy te są jednak ze sobą wewnętrznie sprzeczne.
Z jednej strony przewidują, że opłaty stanowiące podstawę zasądzenia przez sądy lub orzeczenia przez urząd patentowy kosztów zastępstwa nie mogą być wyższe niż stawki minimalne, niezależnie od wysokości tych opłat ustalonych w umowie pomiędzy rzecznikiem patentowym a klientem. Powstaje w związku z tym pytanie, po co są i po co obowiązują przepisy rozporządzenia ustalające minimalne stawki opłat za czynności rzeczników patentowych, skoro dają one jednocześnie prawo dowolnego ustalenia i narzucenia przez rzecznika patentowego klientowi wyższych opłat, i to niezależnie od ich wysokości? W założeniu przepisy te powinny pełnić funkcję ochronną dla klientów rzeczników patentowych przed nadmiernie wysokimi opłatami za ich czynności. W praktyce okazują się fikcją.
Z drugiej strony, według przepisów rozporządzenia, sąd lub urząd patentowy mogą przyznać rzecznikowi patentowemu opłaty wyższe od minimalnych, jeżeli uzasadnia to rodzaj i stopień zawiłości sprawy oraz niezbędny nakład pracy rzecznika patentowego (opłaty te nie mogą być wyższe niż sześciokrotność stawki minimalnej). Pojawia się więc pytanie: po co obowiązują stawki minimalne, skoro opłaty za czynności rzecznika patentowego mogą wynieść nawet sześć razy więcej, niż wynosi stawka minimalna za dany rodzaj czynności?