Moskwa: Znów pożar w budynku resortu obrony? TASS informuje, potem zaprzecza

Rosyjska agencja TASS najpierw poinformowała o pojawieniu się ognia na balkonie budynku Ministerstwa Obrony Rosji, a potem zdementowała te doniesienia. Tymczasem w mediach społecznościowych pojawia się nagranie, na którym widać dym unoszący się nad budynkiem.

Publikacja: 25.05.2023 06:35

Budynek Ministerstwa Obrony Rosji nad którym widać dym

Budynek Ministerstwa Obrony Rosji nad którym widać dym

Foto: Twitter

"Pożar wybuchł na balkonie Ministerstwa Obrony przy Nabrzeżu Frunzego" - podała agencja TASS, powołując się na służby ratunkowe. Z pierwszej depeszy wynikało, że na miejscu pożaru są już odpowiednie służby.

Jednak, po pewnym czasie, agencja zdementowała te doniesienia podając, że w budynku resortu obrony Rosji nie wykryto ognia.

"Obecność ognia nie została potwierdzona, strażacy wysłani na miejsce nie wykryli pożaru. Nie ma też informacji o ofiarach" - poinformowała agencja TASS, powołując się na rosyjskie Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych.

Na nagraniu, opublikowanym w internecie, widać dym nad budynkiem resortu obrony Rosji. Słychać też głos kobiety mówiącej, że "zapach spalenizny jest okropny".

Doniesienia o pożarze w budynku Ministerstwa Obrony Rosji pojawiły się po raz drugi w ciągu nieco ponad miesiąca - poprzednio miało to miejsce w kwietniu, gdy ogień miał pojawić się w budynku przy ulicy Znamienka, w pobliżu Kremla. Wówczas przyczyną pożaru, który objął 60 m2, miało być zwarcie instalacji elektrycznej.

Kilka godzin po pojawieniu się zdementowanej ostatecznie informacji o pożarze, do którego miało dojść w budynku resortu obrony Rosji 24 maja, Interfax poinformowała o pożarze marketu budowlanego w pobliżu Moskwy. Ogień miał ogarnąć powierzchnię 1 800 m2. W rejon pożaru wysłano 31 jednostek sprzętu gaśniczego i 96 strażaków.

W maju nad Moskwą doszło do incydentu z udziałem dwóch dronów, które eksplodowały nad jedną z wież Kremla, nie wywołując jednak poważnych szkód. Władze Rosji informowały wówczas o próbie zamachu na prezydenta Rosji, Władimira Putina.

Z informacji "New York Times" wynika, że za atakiem dronów na Kreml miał stać ukraiński wywiad.

"Pożar wybuchł na balkonie Ministerstwa Obrony przy Nabrzeżu Frunzego" - podała agencja TASS, powołując się na służby ratunkowe. Z pierwszej depeszy wynikało, że na miejscu pożaru są już odpowiednie służby.

Jednak, po pewnym czasie, agencja zdementowała te doniesienia podając, że w budynku resortu obrony Rosji nie wykryto ognia.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Wypadki
Katastrofa z udziałem dwóch śmigłowców w Malezji. Zderzyły się w powietrzu
Wypadki
Miliarder zaginął w Alpach. Żyje ze swoją kochanką w Moskwie?
Wypadki
Smocza wieża runęła. Pożar jednego z najbardziej znanych budynków w Kopenhadze (WIDEO)
Wypadki
Kolejka linowa uderzyła w słup i się zerwała. Są ranni i zabici
Wypadki
Kolizja dwóch samolotów na Heathrow. Zahaczyły o siebie skrzydłami